Nie zawsze partnerka z którą jesteś okazuje się być ta na całą życie… Czasami po pewnym czasie wychodzi na to, że tak naprawdę nie pasujecie do siebie i najlepszym rozwiązaniem będzie zakończenie waszej znajomości i danie możliwości każdemu z was aby poznać swoją bratnią duszę.. Jak zerwać z dziewczyną, która Cię kocha? Zapraszam do lektury! Przez te kilka lat mojego życia (niestety czasy kiedy mówiłem, że mam –naście lat już dawno za mną) miałem okazję być w wielu różnych związkach. Z każdego z nich starałem się wyciągnąć lekcję. Dzisiaj chciałbym się podzielić jedną z nich właśnie z Tobą: nie czekaj bezsensownie na to aż to ona z Tobą zerwie. Większość facetów w pewnym momencie swojego życia wchodzi w związek z kobietą do której nie pasuje i tworzy z nią związek bez przyszłości. Po jakimś czasie dostrzegają to, chcą aby się zakończył i do tego są gotowi aby znów stać się singlami, ale ona jest dalej zadowolona z waszej relacji i przede wszystkim zaangażowana w nią. mnie kocha i jest dla mnie taka dobra! Kiedy miłość do kobiety wypala się mężczyzna bardzo często zaczyna zachowywać się w bardzo szczególny sposób: zdaje sobie sposób, że on jej nie kocha już tak bardzo jak ona jego, więc robi co tylko może aby skłonić JĄ do zerwania z NIM. Zaczyna spędzać coraz więcej czasu ze swoimi przyjaciółmi albo w pracy zamiast z nią. Rozmawia ze swoją dziewczyną w sposób coraz bardziej zdystansowany i pozbawiony emocji. Coraz częściej zaczyna narzekać na jej zachowanie, a także doprowadza do coraz większej ilości kłótni w związku. Niestety takie rozwiązanie to bardzo powolna i bolesna droga, ponieważ kiedy kobieta jest zakochana, to przejawia zadziwiający upór w robieniu czego tylko może aby utrzymać związek przy życiu. Próbowanie sprawić aby to ona z Tobą zerwała jest po prostu oznaką tchórzostwa i doprowadzi jedynie do niepotrzebnych komplikacji pomiędzy wami. Musisz nauczyć się jak zerwać z dziewczyną. To co poniżej napiszę jest w sumie całkiem osobiste, ponieważ sam wielokrotnie bywałem w przeszłości w takiej sytuacji. idealna… prawie. Spotkałeś dziewczyną, która wydaje Ci się być idealna…. Jest idealna w tak wielu aspektach, a jednak czegoś jej brakuje. Może nie jesteś w niej szaleńczo zauroczony pomimo tego, że jest naprawdę piękną kobietą. Coś w każdym razie jest nie tak jak być powinno – nie wszystko zagrało tak jak według Ciebie powinno zagrać pomiędzy wami. Nie możesz jeszcze tego rozgryźć, ale powtarzasz sobie „Boże jako ona wspaniała. Jest fantastyczna i do tego wspaniale mnie traktuje”. Po jakimś czasie zakochujesz się w niej. Nie jest to jednak szaleńcza miłość o jakiej zawsze marzyłeś. W tym samym czasie ona całkowicie traci dla Ciebie głowę i naprawdę Cię KOCHA. Zaczyna marzyć o waszej wspólnej przyszłości i wspólnym życiu aż po grobowe deski. Na papierze wszystko wygląda wspaniale, ale wiesz, że czegoś brakuje w tym związku. Praktycznie nie jesteś w stanie ująć tego w słowa, a tym bardziej wytłumaczyć komukolwiek innemu, ponieważ za każdym razem gdy starasz się to zrobić, to jedyne co słyszysz, to jaka ta dziewczyna jest dla Ciebie wspaniała i że tak naprawdę szukasz dziury w całym. Wszyscy Twoi niebędący w związkach przyjaciele mówią Ci, że sami chcieliby kiedyś poznać kogoś takiego w swoim życiu. Zgadzasz się z nimi oczywiście, ale w głębi siebie czujesz potrzebą stworzenia czegoś więcej – czegoś co sprawia, że czujesz się po prostu bardziej… zakochany? Właśnie stanąłeś przed prawdopodobnie jedną z najtrudniejszych decyzji w swoim życiu. Musisz wymyślić jak zerwać z kobietą, która jest w Tobie zakochana. Przeszedłeś już etap niepokoju oraz poczucia winy. Traktuje Cie tak dobrze i dała Ci tyle, że po prostu nie chcesz jej skrzywdzić. Ona nie zrozumie, że musisz znów być singlem i, że nie zamierzasz się z nikim spotykać. Tak bardzo Ci na niej zależy, że nie chcesz aby cierpiała z powodu waszego rozstania. Prawda jest jednak taka, że krzywdzisz ją o wiele bardziej dalej trwając w tym związku. Kiedy Ty po cichu liczysz, że wasze uczucie umrze śmiercią naturalną, albo, że to ona z Tobą zerwie, ona żywi nadzieję, że w końcu pójdziesz po rozum do głowy, klękniesz i się jej oświadczysz, a przede wszystkim zaczniesz zwracać tą całą miłość, którą ona stara się Cię obdarzać każdego dnia waszego wspólnego życia… Poniżej prezentują Ci sposób w jaki możesz z nią zerwać w delikatny sposób… ma innej drogi. Nauczenie się jak zerwać z kimś kto bardzo Cię kocha może być naprawdę niesamowicie trudnym zadaniem. W pełni to rozumiem. Musiałem to zrobić kilka razy w swoim życiu i były to najtrudniejsze zadania jakich się kiedykolwiek podjąłem. Jeśli znajdujesz się teraz w takiej właśnie sytuacji, to zrozum, że wiem jak ciężko Ci jest to wszystko odpowiednio sobie poukładać. Może nawet tak jak ja kiedyś każdego dnia spędzasz całkiem sporo chwil patrząc gdzieś bez celu i zastanawiając się jak to wszystko rozwiązać. Może to być naprawdę stresujące oraz wykańczające zarówno fizycznie, psychicznie jak i emocjonalnie. Jednak im dłużej będziesz trwał w tej relacji, tym gorzej i tym trudniejsze to wszystko będzie. Ta kobieta, którą „ciągniesz za sobą” zasługuje na prawdziwą miłość i oboje o tym wiemy – taką jaką ona Ci okazuje. Utrzymując ten związek na siłę jedynie zabierasz jej możliwość spotkania kogoś, kto da jej to czego ona tak naprawdę szuka. Czy naprawdę zasługuje na takie traktowanie? Jak zerwać z dziewczyną, która Cię kocha? Wymyślisz jak tego dokonać. Będziesz szczery, surowy, a przede wszystkim prawdziwy, ponieważ wiesz, że zostając w tym związku tak naprawdę krzywdzisz przede wszystkim ją. Najlepszym co możesz zrobić, to usiąść z nią i zerwać poprzez naprawdę SZCZERĄ rozmowę i wyrzucenie z siebie wszystkiego tego co Ci krąży po umyśle, a następnie pomóc jej stawić czoła nadchodzącemu bólowi. Całkowita i brutalna szczerość to naprawdę najlepsze rozwiązanie w takiej sytuacji. Niestety musisz zranić jej uczucia aby móc dać wam możliwość zostania na powrót singlami. Musisz być z nią całkowicie szczery i przede wszystkim powiedzieć jej jak się z tym wszystkim czujesz. Powiedz jej prawdę: kochasz ją, uważasz, że jest wspaniałą osobą, ale ten związek nigdy nie zagwarantuje jej tego czego ona od niego oczekuje, a przede wszystkim od Ciebie. Uwierz mi, będzie cierpieć. Będzie zdenerwowana. Może być nawet WŚCIEKŁA. Z czasem jednak z pewnością zrozumie, że to co zrobiłeś było słuszne, ponieważ nie mogliście dać sobie tego czego tak naprawdę pragnęliście od związku. Dasz jej możliwość pójścia do przodu ze swoim życiem i znalezieniem kogoś innego zamiast marnować swój wysiłek na Ciebie w nadziei, że kiedyś się zmienisz. Kiedy w końcu spotka na swojej drodze kogoś, kto będzie w stanie naprawdę odwzajemnić jej miłość i z którym będzie naprawdę szczęśliwa, to z pewnością podziękuje Ci, że tego dnia miałeś odwagę zakończyć waszą znajomość i tym samym dać jej szansę na poznanie tej osoby. Nie stanie się to oczywiście od razu, ale po jakimś czasie z pewnością… Najważniejsze, że oczyścisz swój umysł i na powrót będziesz w stanie szukać tego, czego naprawdę pragniesz od życia. Tak wiele uczymy się o sobie poprzez związki w jakie wchodzimy z innymi ludźmi… Nawet nieudane związki dają nam wspaniałą możliwość lepszego poznania samych siebie i tym samym odkrycia naszych najprawdziwszych i najbardziej skrytych pragnień odnośnie naszej drugiej połówki. Jednakże aby móc mieć możliwość przyswajania tego typu wiedzy najpierw musisz nauczyć się zrywać z dziewczyną. Nie ma nic gorszego niż świadomość, że nie możesz osiągnąć tego co naprawdę pragniesz, ponieważ wstrzymujesz się przed tym tak naprawdę z własnej woli. Masz naprawdę ciężką decyzję do podjęcia. Moja rada – bądź szczery, bądź prawdziwy i daj wam obojgu wolność na jaką zasługujecie! Pamiętaj – życie jest tylko jedno! autor: Krzysztof Król Dodaj komentarz
Mężczyzna, który z tobą żyje, ma nie rozglądać się za innymi, to nie jest przyjaciel, do którego idziesz w starym dresie nieuczesana. Jestem przekonana, że facetów bardziej rajcuje spocona, zachwycona życiem kobieta ze zmarszczkami od śmiechu i w dresie niż idealna lalka, która ani głośniej nie krzyknie, ani nawet oczu mocniej
Nie patrz już tak na mnie. Owszem, zakochałam się w żonatym mężczyźnie. Ale prawda jest taka, że kiedy kochasz, nie myślisz o tym, czy on jest wolny, czy nie. Po prostu chcesz z nim być, chcesz, by cię kochał, przytulał, chodził z tobą do łóżka, do kina, do znajomych. Potem, po jakimś czasie przychodzi moment oprzytomnienia, bo okazuje się, że „musimy być ostrożni”. Jednak ty tego nie chcesz. Chcesz, by ona się dowiedziała, żeby niewygodna sytuacja przestała uwierać, chcesz grać w „otwarte karty”. To jest ten moment, kiedy okazuje się, że tak naprawdę jesteś sama. I że, nigdy nie byłaś z nim w związku. Spotykałam się z żonatym przez rok i dowiedziałam się dzięki tej relacji więcej, niż przez 28 lat mojego życia nauczyłam się o mężczyznach i kobietach. Odeszłam z poczuciem żalu. Nie, nie dlatego, że byłam częścią wielkiego oszustwa, zdrady. Mam żal o to, jak słabi są mężczyźni. Jak łatwo nimi manipulować, jak przewidywalne są ich zachowania i jak trudno im podjąć ostateczną decyzję. Ale to nie wszystko. Właściwie jestem zdolna do wszystkiego Wcześniej nie sądziłam, że mogłabym zrobić coś takiego drugiej kobiecie – chcieć „odbić” jej faceta. Kiedy go poznałam, przestało mieć dla mnie znaczenie, że ona istnieje. Właściwie nic się nie liczyło, poza nim. Moja przyjaciółka, jedyna, która wiedziała, mówiła mi wprost – „oszalałaś, chciałabyś, żeby i w twój związek ktoś tak wlazł z butami?”. Guzik mnie to obchodziło, bo uważałam, że to nasza relacja jest tą „pierwszą, najważniejszą”. Przecież go kochałam, więc to mnie się należał. Tak było. Wiele razy chciałam napisać do jego żony, powiedzieć jej o nas, wiele razy wyobrażałam sobie jak on staje w progu mojego mieszkania z walizką. „Odszedłem od niej, wybrałem ciebie” – widziałam to oczami wyobraźni, marzyłam o tym, to się stało moim celem, moją obsesją. Wierzyłam w to. Był nawet taki moment, kiedy chciałam błagać go o to, żeby to zrobił. Co mnie powstrzymało? Chyba zaczęłam wtedy widzieć, rozumieć, że to ja jestem w jego życiu „na chwilę”, że nigdy nie zamierzał związać się ze mną na stałe. Ale wiem, że dla niego byłabym skłonna zrobić wiele. Na przykład godzić się na spotkania o dziwnych porach, w dziwnych miejscach. Tam, gdzie nikt się nie dowie. Można nienawidzić kogoś nie znając go Jej nienawidziłam. Widziałam jej zdjęcie, kiedy otwierał portfel, żeby zapłacić za naszą wspólną kawę, za weekend nad morzem, za pokój na godziny. Słuchałam łapczywie, kiedy czasem o niej opowiadał, starając się wyłapać wszystkie słabości, szukając pogardy i braku szacunku dla niej w tonie jego głosu. Oglądałam jej zdjęcia na Facebooku i porównywałam ją do siebie. Cieszyłam się widząc te, na których wyglądała niekorzystnie. Komentowałam bezlitośnie, kiedy o niej opowiadał. Chciałam za wszelką cenę pokazać mu, jaka jest beznadziejna. Tak, to ja. Można bardzo szybko znienawidzić tego, kogo się bardzo kochało Wydawało mi się, że to niemożliwe. Był dla mnie najważniejszy. Szalałam na punkcie jego zapachu, kształtu jego podbródka, jego dłoni. Uwielbiałam jego głos, sposób w jaki się do mnie zwracał, kiedy miał na mnie ochotę albo kiedy po prostu był ciekaw mojego zdania. Bo, wierzcie lub nie, poza seksem łączyło nas jeszcze wiele innych rzeczy, może nawet dużo ważniejszych – dobrze się rozumieliśmy, bawiły nas te same rzeczy. I tak, powiedział, że mnie kocha. Tylko, zdaje się, jeśli chodzi o to jedno wyznanie, nasze definicje znacznie się od siebie różniły. On „kochał mnie”, czyli traktował jak miłe urozmaicenie swojego nudnego, małżeńskiego życia. Ja kochałam, czyli wiązałam z nim plany na przyszłość, widziałam go w swoim życiu. Kiedy usłyszałam od niego: „Nie wygłupiaj się, przecież się nie rozwiodę”, moja miłość zamieniła się nienawiść. Znienawidziłam go za to, że uwierzyłam w tę bajkę. Praktycznie z dnia na dzień. Mężczyźni nie odchodzą od żon Są tchórzami, którzy chcą „upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu”. Mieć kochankę i mieć żonę. Mieć odrobinę dreszczyku emocji, kiedy spotykają się po kryjomu z tobą i dalej spokojne, stabilne życie „porządnego faceta”. Wolą „zachować twarz” niż zaryzykować dla ciebie swój wizerunek. Żona, czego by o niej nie mówili, jest dla nich jakimś wyznacznikiem statusu społecznego. Mogą cię zwodzić miesiącami i latami, nigdy nie mówiąc wprost, że możesz na coś liczyć. Mogą opowiadać o niej najgorsze rzeczy, ale i tak dadzą się jej zmanipulować, kiedy się w końcu zorientuje, że nie jest jedynym graczem na tym boisku. A na koniec usłyszysz po prostu: „przecież wiedziałaś, że mam żonę, nic ci nie obiecywałem, bo nie mogłem”. Tak, to była twoja decyzja, że weszłaś w ten układ. Jesteś przecież dużą dziewczynką, rozumiesz, na co się piszesz, prawda? Po wszystkim przychodzi jednak poczucie winy Ale dopiero w momencie, gdy zostajesz sama. Myślisz nawet, że to poczucie samotności jest karą za to, że o mało co nie rozbiłaś czyjegoś związku. To jednak nie takie proste, to twoje uczucie jest bardzo złożone. Nikt ci jednak nie współczuje, że twój związek się rozpadł, bo nie miałaś do tego mężczyzny żadnego prawa. To prawda, choć przykra. Związek z mężczyzną, który ma już z kimś własne życie jest upokarzający. Bo nigdy nie będziesz „numerem jeden”. On może dawać ci takie złudne wrażenie podczas waszych wspólnych nocy (albo raczej godzin, bo przecież na noc musi wracać do domu, do żony), ale tak naprawdę nigdy nie będziesz dla niego priorytetem. To moja najbardziej bolesna lekcja.Rozstanie z chłopakiem po roku związku – odpowiada Dr Aleksandra Karmazyn. Rozstanie w związku u nastolatków – odpowiada Mgr Ryszard Chłopek. Jak można poradzić sobie po zerwaniu z chłopakiem? – odpowiada Mgr Katarzyna Schilf. Rozstanie z chłopakiem po 2 latach związku – odpowiada Mgr Violetta Ruksza. Rozstanie z chłopakiem
zapytał(a) o 16:09 Jak zerwać z chłopakiem,którego kocham i który mnie kocha . ? Wiem że to głupie ale nie wiem czy dalej dam radę być z nim , możliwe że to chwilowa myśl i minie . Ale jeśli to nie minie chciałabym wiedzieć jak mogłabym z nim zerwać żeby siebie nie zranić i najważniejsze by jego nie zranić . Do tej pory był moim najbliższym przyjacielem dopóki się w nim nie zakochałam a potem on we mnie . ; // Mamy po 15 lat . Mam nadzieje że z tego nie skorzystam ale jeśli będę musiała to jak mam to zrobić najlepiej . ? :.( Odpowiedzi Kiran ;* odpowiedział(a) o 16:10 Może powiedz mu, że potrzebujesz czasu Skoro się kochacie to nie widzę powodu do ranienia swoich uczuć, miłość to silna więź i wiem, że bardzo będziecie za sobą tęsknić, a możliwe że nawet nie będziecie mogli żyć bez siebie...Jeżeli musisz to zrób to bardzo delikatnie, wytłumacz mu że nic z tego nie będzie,,,,po prostu...ale radziłabym żebyście nadal utrzymywali ze sobą kontakt i się przyjaźnili...powodzenia życze...pamiętaj że nie można kogoś ranić...mogę najj ? blocked odpowiedział(a) o 16:09 zastanów sie możesz póxniej już nie być drugiego takiego samego! przemyśl to możesz później płakać ;( blocked odpowiedział(a) o 16:09 Jeśli go kochasz to tego nie rób.! blocked odpowiedział(a) o 13:11 niema to jak dzieciece problemy milosne ... jak go lubisz to poco z nim masz zrowac walnij sie w łeb ßeℓindα♥ odpowiedział(a) o 16:09 Po co chcesz zerwac jak kochasz? jak go naprawde kochasz to z nim nie zrywaj. ;) też mialam taki dylemat ale jak narazie mi ta myśl przeszła wtedy musisz z nim poważnie porozmawiać ,powiedz , że ten związek nie ma sensu bo ty nie jesteś jeszcze gotowa, powiedz że nie chodzi o niego tylko o ciebie jak go kochasz to po co chcesz zerwać? wiesz tego się nie da zrobić dobrze :(jeżeli on Cie kocha to tak czy tak złamiesz mu serducho ;/przykro mi :)szczęścia zyczę kochani :D blocked odpowiedział(a) o 16:11 powiedz mu czy nie moglibyście zrobić sobie trochę przerwy od bycia razem, że chcesz to wszsytko pomyśleć i poukładać. to jest bardzo poważna sprawa musisz sie nad tym zastanowic moze nawet z nim nie zerwiesz blocked odpowiedział(a) o 16:12 Dlaczego chcesz z nim zerwać ? Przecież napisałaś że go kochasz !Daj sobie czas, przemyśl to wszystko, zobacz jak to się będziesz zdecydowana, że nie chcesz NA PEWNO z nim być, w tedymyśl w jaki sposób mu to powiedzieć żeby za bardzo nie bolało. ;) po co z nim zrywasz?Pomożesz: [LINK] blocked odpowiedział(a) o 16:15 Po co w ogóle chcesz z nim zrywać jeśli go kochasz i on ciebie też dziwna jesteś..xd blocked odpowiedział(a) o 16:16 chodzi o to że on się zrobił dziwny , jest zazdrosny o swoich najlepszych kumpli , denerwują go moje wyjścia z koleżankami , chce być zawsze przy mnie . Trochę mnie to denerwuję choć go kocham . Dla mnie najtrudniejsze jest to że ja go pierwsza pokochałam , a on mnie pokochał dla tego że zawsze mógł na mnie liczyć , więc czuję się STRASZNIE ... : (Na razie nie mam zamiaru z nim zrywać bo boję sie że to tylko depresja albo mi się coś wydaje , ale jeśli to nie minie ... tonie wiem co zrobię ... Nie podam ci przecież gotowego tekstu ! Chyba oszalałaś ! Nie zgadzam się z koleżankami powyżej: zerwij z nim od razu i to jeszcze dziś ! Skoro jesteś niepewna swoich uczuć i robisz sobie debilną wyliczankę typu : Jak mi nie minie, to zerwę, a jak minie to zostanę... W tym momencie grasz mu na uczuciach, to chamskie z twojej strony, wiesz ? Jakbyś się czuła, gdyby ktoś tak postąpił z tobą, co ?! A zresztą, co powiesz temu chłopakowi ? "Słuchaj, bo ja miałam takie myśli, że trzeba skończyć ten związek, ale ciągnęłam to wszystko, bo myślałam , że mi minie. I wiesz co, kochanie ? Nie minęło..." UPS... Zostaw go i daj temu chłopakowi szansę na zdobycie normalnej, stabilnej emocjonalnie dziewczyny. blocked odpowiedział(a) o 16:22 Chyba mówię że nie wiem co się ze mną dzieje . !?Kocham go i nie bawię się jego uczuciami bo dobrze wiem jak to jest . ! blocked odpowiedział(a) o 16:38 po co chcesz z nim zerwać jak się kochacie ?! magdysia odpowiedział(a) o 16:49 nie zrywaj myśl przejdzie jeśli nie to spróbuj z nim pogadac czy cie kocha ja tez mialam cos takiego i on powiedzial ze kocha mnie i nie chce ze mna zrywac a jesli bedzie chcial to porozmawia sprobuj pogadac wiem ze trudne ale poczekaj jeszcze troche moze przejdzie ci ta mysl:)(trzymam kciuki) Moniś :( odpowiedział(a) o 13:47 Jeśli naprawdę się kochacie to nie zrywaj z nim :( jeśli to zrobisz i będziesz tego żałować to on później może nie dać ci drugiej szansy... ;( Moniś :( odpowiedział(a) o 13:47 Jeśli naprawdę się kochacie to nie zrywaj z nim :( jeśli to zrobisz i będziesz tego żałować to on później może nie dać ci drugiej szansy... ;( blocked odpowiedział(a) o 16:10 Nie rozumiem , kochacie sie i chcesz z nim zerwac ?/ ;/ powiedz że nie chcesz z nim już chodzić ale nie wiem po co ci to teraz wiedzieć jak on cię kocha i ty go kochasz blocked odpowiedział(a) o 16:09 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Odp: Rozstanie z kochankiem aleksandra031989 napisał/a: Gdybym miała męża i w sytuacji kiedy dowiedziałabym się o zdradzie to szczerze mówiąc, wolałabym gdyby mi powiedział: " tak, zakochałem się w niej etc. ". Wiedziałabym, że żyłam z człowiekiem, który może się "potknąć" ( i do mnie należy wybór czy walczmy