Zmęczenie, rozdrażnienie, problemy z koncentracją, drętwienie nóg i rąk – to wszystko może oznaczać, że brakuje ci kobalaminy, czyli witaminy B12. Działaj, zanim objawy się pogorszą. Spis treści. Witamina B12. Niedobór witaminy B12 – objawy. Witamina B12 – przyswajalność. Niedobór witaminy B12: mrowienie w nogach i rękach. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2019-06-08 12:28:14 Averyl 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-12 Posty: 4,641 Temat: PMS a związek? Jak to jest u was? Jak kogoś boli głowa, to naturalne, że partner zaproponuję tabletkę, wyciszenie muzyki, zrobienie czegoś, by cierpiąca osoba mogła odpocząć, itp. PMS pojawia się w licznych żartach, kobieta robi demolkę, awanturuje się, wyjada całą lodówkę... bo ma napięcie przedmiesiączkowe. A czy PMS jest traktowane jako choroba?Mówicie swoim facetom "za tydzień zacznie się menstruacja, więc moje rozdrażnienie nie wynika z tego, że się czepiam, tylko z hormonów", itp. Wasi faceci mają zrozumienie, że czujecie się źle, mimo iż nie jesteście formalnie "chore", że jesteście "napęczniałe", bo często organizm zatrzymuje dużo więcej wody w organizmie, głodne, drażliwe, bo hormony!Czy mając świadomość tego, próbujecie kontrolować negatywne skutki PMS? Np. unikać pewnych sytuacji, które mogą wywołać jakiś konflikt, a PMS jeszcze mocniej nakręci sobie radzicie z PMS w relacji? "Kobiety, nie jesteście centrum rehabilitacyjnym dla źle wychowanych mężczyzn. To nie wasze zadanie zmieniać ich, wychowywać czy im matkować. Potrzebujecie partnera, a nie projektu." J. Roberts 2 Odpowiedź przez Cyngli 2019-06-08 12:39:43 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-06-08 12:39:55) Cyngli Gość Netkobiet Odp: PMS a związek? U nas w domu podchodzi się do tego ze śmiechem. - Co Ty jakaś taka zła dzisiaj...?- Dostałam Uuuu... czyli dostarczyć zestaw ratunkowy i zejść z oczu?Zestaw ratunkowy to dwulitrowa Coca Cola, rafaello, pstrąg łososiowy i korniszony ;-PStaram się kontrolować swój nastrój w „te dni”, ale czasem jest ciężko. Zwłaszcza, gdy boli. Wtedy o rozdrażnienie nie jest trudno. Ale na szczęście mój mąż to rozumie. 3 Odpowiedź przez SaraS 2019-06-08 12:44:47 Ostatnio edytowany przez SaraS (2019-06-08 12:45:29) SaraS Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-02-17 Posty: 987 Wiek: 29 Odp: PMS a związek?Ja PMS-u nie przeżywam jakoś bardzo. Okres - owszem, wtedy zwijam się z bólu, ale jestem wybitnie nieszkodliwa wtedy. Zestaw tabletek, łóżko/wanna, książka i zwinąć się w kłębek. Jak na chwilę przestaję boleć, to żrę czekoladę, mimo że normalnie nie przepadam. Ale żreć też umiem po cichu. Z PMS-em natomiast różnie bywa, raczej nic mi się nie dzieje, czasem tylko, jak mi się spóźnia okres, jestem minimalnie rozdrażniona, ale też bez żadnych dramatów. Znaczy, nie robię awantur o pierdoły, nie czepiam się czegoś, czego bym się nie czepiła normalnie, najwyżej jak jest jakiś problem, to reaguję trochę... trochę bardziej. ;p Ale nigdy z niczego, więc partner musiał się tylko przyzwyczaić do odjęcia 10% emocji, bo treść pozostałaby ta sama. Generalnie problemu z tym nie mamy, bo rzadko się to zdarza. 4 Odpowiedź przez Lady Loka 2019-06-08 15:56:08 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,002 Wiek: w sam raz. Odp: PMS a związek? PMS często jest nadużywany przez kobiety, które mogą się wyżyć bezkarnie. Coś, co nie ujdzie normalnie ujdzie jak jest czasami po sobie widzę, że jakieś moje uczucie jest wzmocnione przez hormony. Albo staram się sama uspokoić, albo mówię spokojnie co się do okresu to jak boli to mam termofor i czekoladę. Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 5 Odpowiedź przez SonyXperia 2019-06-08 17:03:18 SonyXperia Gość Netkobiet Odp: PMS a związek?Nie demonizuję PMS. Złośliwe o samej sobie mogłabym powiedzieć, że uwidacznia mój prawdziwy wredny charakter, który na codzień i bez PMS staram się ukrywać. 6 Odpowiedź przez Averyl 2019-06-08 17:16:25 Averyl 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-12 Posty: 4,641 Odp: PMS a związek? Lady Loka napisał/a:PMS często jest nadużywany przez kobiety, które mogą się wyżyć bezkarnie. Coś, co nie ujdzie normalnie ujdzie jak jest PMS.? dlaczego tłumaczyć? Jeśli pokłócisz się, to nie ma znaczenia czy awantura była z powodu PMS czy jakiegoś poważnego problemu, atmosfera będzie popsuta. Jeśli objesz się mimo iż nie jesteś głodna, to extra kg zostanie, potem albo będziesz miała wyrzuty sumienia, że tyjesz przez głupotę, albo rzeczywiście będziesz musiała spalić te nadmierne kcal, albo polubić siebie bardziej okrągłą. Niby co ma tłumaczyć PMS?Ja na ogół staram się hamować pewne sytuacje np. dzisiaj miałam ochotę coś zjeść, ale dzielnie tłumaczyłam sobie, że nie jestem głodna, to tylko PMS, natomiast w relacjach - jest mi wstyd, że w jakiś sposób uległam emocją, że PMS podkręcił jakieś stany, uczucia. Cyngli - masz super męża "Kobiety, nie jesteście centrum rehabilitacyjnym dla źle wychowanych mężczyzn. To nie wasze zadanie zmieniać ich, wychowywać czy im matkować. Potrzebujecie partnera, a nie projektu." J. Roberts 7 Odpowiedź przez Monoceros 2019-06-08 22:41:11 Monoceros Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-13 Posty: 3,146 Wiek: XXX Odp: PMS a związek? Ja nie rozumiem zjawiska PMS. Czytałam też jakąś literaturę i badania mocno sceptyczne są co do istnienia tego zjawiska i wpływu zmian hormonalnych na zmainy nastroju. Być może jest to zjawisko kulturowe, ale badania pokazują, że nie ma takiego zespołu objawów, który pozwałaby na wskazanie "co to" jest PMS, ani czas jego występowania nie jest na tyle spójny, żeby wskazać "kiedy" występuje. Kobiety tłumaczą sobie swoje różne zachowania PMSem, bo tak wygodnie. Oczywiście, ból w czasie trwania okresu jest realny. Ale wskazywanie PMSu jako powodu rozdrażnienia to droga na skróty, którą obiera wiele osób, bo wtedy nie trzeba szukać realnej przyczyny. To też przykre, bo hamuje rozwój osobisty - skoro tłumaczysz złość PMSem to zmniejszasz jej znaczenie, czyli zmniejszasz znaczenie tego, że ktoś naruszył twoje granice (przykładowo).Polecam sobie zrobić eksperyment i poobserwować, kiedy pojawia się to osławione rozdrażnienie, notować wydarzenia z tych dni i sprawdzić, czy to jednak nie jest tak, że irytują nas różne rzeczy, które normalnie wyjaśniamy życiem, ale już w okolicach okresu wyjaśniamy hormonami. If you can be anything, be kind. 8 Odpowiedź przez MagdaLena1111 2019-06-08 23:17:37 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2019-06-08 23:34:53) MagdaLena1111 Przyjaciółka Forum Aktywny Zarejestrowany: 2018-07-23 Posty: 7,519 Odp: PMS a związek? Monoceros napisał/a:Ja nie rozumiem zjawiska to po prostu zwykła ignorancja, albo niemożność zrozumienia, że jeśli Ty czegoś nie odczuwasz, to inni mogą :-O Sama sobie na to każdym bądź razie, w DSM-5 przedmenstruacyjne zaburzenie dysforyczne (premenstrual dysphoric disorder) wpisane jest do kategorii zaburzeń depresyjnych. A jak wiemy DSM jest zazwyczaj prekursorem dla ICD, więc pewnie za jakiś czas i w międzynarodowej klasyfikacji się pojawi. Zaburzenie to diagnozowane jest u kobiet, u których podczas większości cyklu w menstruacyjnych minionego roku występował określony zespół objawów. W szczególności zaś ostatnim tygodniu przed menstruacją musi się pojawić co najmniej jeden z wymienionych dalej czterech symptomów, który ulega poprawie w ciągu kilku dni od rozpoczęcia krwawienia, a po tygodniu od zakończenia B stuacji prawie zupełnie lub zupełnie zanika. Do symptomów tych zaliczamy: (1) wyraźną labilność emocjonalną w postaci np. wahania nastroju, (2) wyraźną drażliwość lub złość, bądź nasilenie konfliktów interpersonalnych, (3) wyraźnie obniżony nastrój, poczucie braku nadziei albo myśli autodestrukcyjne, (4) zauważalny lęk, napięcie i/lub poczucie zdenerwowania, bycia na granicy tym musi wystąpić także pięć siedmiu innych objawów .owy inne objawy to: (1) spadek zainteresowania zwykłymi czynnościami, (2) subiektywne poczucie trudności z koncentrację,(3) ospałość, meczliwość lub brak energii, (4) wyraźne zmiany apetytu: objadanie się lub większe zapotrzebowanie na określone produkty, (5) nadmierna senność lub bezsenność, (6) poczucie przytłoczenia lub bycia na granicy wytrzymałości, (7) symptomy fizyczne takie jak: tkliwość piersi, obrzęk i, uczucie wzdęcia, przybieranie na wadze i tym podobne. Jest to forma depresji, w której ważną rolę odgrywają hormony 9 Odpowiedź przez SaraS 2019-06-09 07:37:05 SaraS Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-02-17 Posty: 987 Wiek: 29 Odp: PMS a związek? Monoceros napisał/a:Kobiety tłumaczą sobie swoje różne zachowania PMSem, bo tak wygodnie. Oczywiście, ból w czasie trwania okresu jest realny. Ale wskazywanie PMSu jako powodu rozdrażnienia to droga na skróty, którą obiera wiele osób, bo wtedy nie trzeba szukać realnej przyczyny. To też przykre, bo hamuje rozwój osobisty - skoro tłumaczysz złość PMSem to zmniejszasz jej znaczenie, czyli zmniejszasz znaczenie tego, że ktoś naruszył twoje granice (przykładowo).Polecam sobie zrobić eksperyment i poobserwować, kiedy pojawia się to osławione rozdrażnienie, notować wydarzenia z tych dni i sprawdzić, czy to jednak nie jest tak, że irytują nas różne rzeczy, które normalnie wyjaśniamy życiem, ale już w okolicach okresu wyjaśniamy mnie tak nie jest. Tzn. nigdy nie jest tak, że biorę sobie rzecz z powietrza do zrobienia awantury, rzecz, na którą normalnie bym nie zwróciła uwagi. To raczej na takiej zasadzie: partner nie umył naczyń, ja wracam zmęczona i zamiast zrobić coś do jedzenia, patrzę na pełny zlew. W wersji normalnej w ogóle mnie to nie wzrusza, w końcu nie jestem perfekcyjną panią domu i też często o czymś zapomnę, więc albo umyję sama, a on - następnym razem, albo go zawołam i wersji okołookresowej nagle zaczynam się czuć jak Kopciuszek (nieważne, że partner robi tyle samo, jeśli nawet nie więcej, w domu), rozpacz i dramat po prostu, a mój mózg automatycznie wyszukuje wszystkie sytuacje, które (mocno naciągając zazwyczaj) można by podciągnąć pod "przecież ja taaaka nieszczęśliwa jestem od zawsze, a on nigdy nie robi...". Oczywiście, radośnie ignorując logikę i to, że ja sama idealna nie jestem. Wtedy, oczywiście, nie wchodzi w grę zawołanie partnera, bo jak być cierpiętnicą, to do dzieła, myjemy gary i nakręcamy się coraz bardziej... I świadomość istnienia PMS mi jednak pomaga, bo przebłyski rozsądku wskazują, że coś mi jednak trochę odbija (więc miło, że nie zwariowałam ). Przede wszystkim pomaga jednak w panowaniu nad sobą - właśnie nie idę i nie robię awantur, bo zdaję sobie sprawę, że uczucie walącego się świata, tragedii itd. nie jest spowodowane nieumytymi talerzykami, tylko hormonami, więc najczęściej kończy się na użalaniu wewnętrznym. Ewentualnie na huknięciu jakąś szklanką (ale nie tak, żeby się zbiła, tylko, no, wiecie... tak żeby jednak trochę zamanifestować ten dramat xd), ale tak to raczej ze mnie nie wyłazi. Trochę trudniej jest, kiedy faktycznie pojawia się jakiś powód do poważniejszej rozmowy i muszę dostosować ilość emocji do tego, co mówię, ale tu właściwie też świadomość istnienia PMS pomaga, bo staram się porównywać w głowie, jak się czułam w podobnej sytuacji, i określać w ten sposób, czy nie przesadzam. Ale że ja generalnie nie jestem z tych krzycząco-awanturujących się, tylko "przemyślę to powiem", to wiele się ze mnie raczej nie wylewa (chociaż mózg dalej tworzy naciągane obrazy krzywd spotykających mnie w życiu ;p). A jak z czymś przesadzę, to cóż, partner też jest świadomy, a mi się zresztą szybko robi głupio, więc przepraszam, wyjaśniań i zmieniam zeznania na bardziej adekwatne. 10 Odpowiedź przez dobrakobieta90 2019-06-09 08:14:03 dobrakobieta90 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-09-25 Posty: 543 Odp: PMS a związek?U mnie nie ma zasady. Czasami jestem bardziej rozdrażniona przed okresem i bez kija nie podchodź . Innym razem nie odczuwam żadnych dolegliwości. Zawsze za to przez jeden dzień po okresie boli mnie głowa i jak stwierdził lekarz to ma związek ze zmianami hormonalnymi opartymi o cykl menstruacyjny. 11 Odpowiedź przez Ela210 2019-06-09 08:43:25 Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,080 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: PMS a związek? Czymś innym jest odczuwanie PSM, czymś innym robienie z tego tytułu afery może mam łatwiej, bo nie wkurzam się wtedy, tylko łzy płyną bez powodu..I to jest sygnał niezawodny by tampony mieć w pogotowiu.. Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 12 Odpowiedź przez niepodobna 2019-06-09 09:04:20 niepodobna Gość Netkobiet Odp: PMS a związek? Ela210 napisał/a:Czymś innym jest odczuwanie PSM, czymś innym robienie z tego tytułu afery może mam łatwiej, bo nie wkurzam się wtedy, tylko łzy płyną bez powodu..I to jest sygnał niezawodny by tampony mieć w pogotowiu..Mamy trochę podobnie. Ja też nie odczuwam złości i rozdrażnienia, tylko raczej mam doła. Ale nie powiedziałabym, że bez powodu. Raczej w te dni mocniej reaguję na rzeczy, które i tak są dla mnie wtedy docierają. Co do tematu wątku, to moi partnerzy zawsze rozumieli to pogorszenie samopoczucia przed okresem, także fizycznego, bo wiadomo, że jeśli coś człowieka boli, to zachowuje się trochę inaczej i raczej nie jest wulkanem energii. Ja bardzo źle też znoszę to odczucie ciężkości i spuchnięcia, czuję się jak gąbka nasiąknięta wodą. Kiepskie czucie się z sobą to też niechęć do fizycznego kontaktu. Więc było to jasne i że nie można obciążać otoczenia skutkami zmian hormonalnych w swoim organizmie, ale też ja nigdy nie robiłam w tym czasie awantur tlumacząc to potem PMSem, u mnie jest raczej skłonność do 'chowania się' i większego zamknięcia w sobie. 13 Odpowiedź przez rossanka 2019-06-09 09:10:33 rossanka Przyjaciółka Forum Aktywny Zarejestrowany: 2013-07-29 Posty: 13,616 Wiek: 59 Odp: PMS a związek? niepodobna napisał/a:Mamy trochę podobnie. Ja też nie odczuwam złości i rozdrażnienia, tylko raczej mam doła. Ale nie powiedziałabym, że bez powodu. Raczej w te dni mocniej reaguję na rzeczy, które i tak są dla mnie wtedy docierają. Co do tematu wątku, to moi partnerzy zawsze rozumieli to pogorszenie samopoczucia przed okresem, także fizycznego, bo wiadomo, że jeśli coś człowieka boli, to zachowuje się trochę inaczej i raczej nie jest wulkanem energiiTo samo, raczej mam doła, ale nie zawsze. Natomiast często chce mi się sprzatac i tak sprzątam i sprzątam, nawet rzeczy, których normalnie nie zaszczytu nawet spojrzeniem, albo wyrzucam szpargały z szuflad. Jako bonus mam jednak bóle brzucha (do 3 dni przed), wtedy muszę odpocząć. 14 Odpowiedź przez Monoceros 2019-06-13 18:50:33 Ostatnio edytowany przez Monoceros (2019-06-13 18:51:25) Monoceros Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-13 Posty: 3,146 Wiek: XXX Odp: PMS a związek? MagdaLena1111 napisał/a:Monoceros napisał/a:Ja nie rozumiem zjawiska to po prostu zwykła ignorancja, albo niemożność zrozumienia, że jeśli Ty czegoś nie odczuwasz, to inni mogą :-O Sama sobie na to każdym bądź razie, w DSM-5 przedmenstruacyjne zaburzenie dysforyczne (premenstrual dysphoric disorder) wpisane jest do kategorii zaburzeń depresyjnych. A jak wiemy DSM jest zazwyczaj prekursorem dla ICD, więc pewnie za jakiś czas i w międzynarodowej klasyfikacji się pojawi. Zaburzenie to diagnozowane jest u kobiet, u których podczas większości cyklu w menstruacyjnych minionego roku występował określony zespół objawów. W szczególności zaś ostatnim tygodniu przed menstruacją musi się pojawić co najmniej jeden z wymienionych dalej czterech symptomów, który ulega poprawie w ciągu kilku dni od rozpoczęcia krwawienia, a po tygodniu od zakończenia B stuacji prawie zupełnie lub zupełnie zanika. Do symptomów tych zaliczamy: (1) wyraźną labilność emocjonalną w postaci np. wahania nastroju, (2) wyraźną drażliwość lub złość, bądź nasilenie konfliktów interpersonalnych, (3) wyraźnie obniżony nastrój, poczucie braku nadziei albo myśli autodestrukcyjne, (4) zauważalny lęk, napięcie i/lub poczucie zdenerwowania, bycia na granicy tym musi wystąpić także pięć siedmiu innych objawów .owy inne objawy to: (1) spadek zainteresowania zwykłymi czynnościami, (2) subiektywne poczucie trudności z koncentrację,(3) ospałość, meczliwość lub brak energii, (4) wyraźne zmiany apetytu: objadanie się lub większe zapotrzebowanie na określone produkty, (5) nadmierna senność lub bezsenność, (6) poczucie przytłoczenia lub bycia na granicy wytrzymałości, (7) symptomy fizyczne takie jak: tkliwość piersi, obrzęk i, uczucie wzdęcia, przybieranie na wadze i tym podobne. Jest to forma depresji, w której ważną rolę odgrywają hormonyI dlatego to, co kobiety nazywają sobie PMSem rzadko kiedy nim jest. Bo wątpię, żeby co druga kobieta (bo chyba tyle o tym wspomina) rzeczywiście doświadczała tych wszystkich podobne zjawisko do tego, jak ludzie diagnozują sobie depresję. To, że jesteś smutny przez dłuższy czas nie oznacza, że masz depresję. Jeśli dolegliwości przeszkadzają ci w funkcjonowaniu, idź do tego zjawiska nie rozumiem, podobnie jak nazywania depresją każdego smutku. Tylko o to mi serdecznie za podsumowanie z DSMu, to bardzo przydatne informacje. Każdego dnia uczę się czegoś nowego. If you can be anything, be kind. 15 Odpowiedź przez MagdaLena1111 2019-06-13 20:10:39 MagdaLena1111 Przyjaciółka Forum Aktywny Zarejestrowany: 2018-07-23 Posty: 7,519 Odp: PMS a związek? Monoceros napisał/a:MagdaLena1111 napisał/a:Monoceros napisał/a:Ja nie rozumiem zjawiska to po prostu zwykła ignorancja, albo niemożność zrozumienia, że jeśli Ty czegoś nie odczuwasz, to inni mogą :-O Sama sobie na to każdym bądź razie, w DSM-5 przedmenstruacyjne zaburzenie dysforyczne (premenstrual dysphoric disorder) wpisane jest do kategorii zaburzeń depresyjnych. A jak wiemy DSM jest zazwyczaj prekursorem dla ICD, więc pewnie za jakiś czas i w międzynarodowej klasyfikacji się pojawi. Zaburzenie to diagnozowane jest u kobiet, u których podczas większości cyklu w menstruacyjnych minionego roku występował określony zespół objawów. W szczególności zaś ostatnim tygodniu przed menstruacją musi się pojawić co najmniej jeden z wymienionych dalej czterech symptomów, który ulega poprawie w ciągu kilku dni od rozpoczęcia krwawienia, a po tygodniu od zakończenia B stuacji prawie zupełnie lub zupełnie zanika. Do symptomów tych zaliczamy: (1) wyraźną labilność emocjonalną w postaci np. wahania nastroju, (2) wyraźną drażliwość lub złość, bądź nasilenie konfliktów interpersonalnych, (3) wyraźnie obniżony nastrój, poczucie braku nadziei albo myśli autodestrukcyjne, (4) zauważalny lęk, napięcie i/lub poczucie zdenerwowania, bycia na granicy tym musi wystąpić także pięć siedmiu innych objawów .owy inne objawy to: (1) spadek zainteresowania zwykłymi czynnościami, (2) subiektywne poczucie trudności z koncentrację,(3) ospałość, meczliwość lub brak energii, (4) wyraźne zmiany apetytu: objadanie się lub większe zapotrzebowanie na określone produkty, (5) nadmierna senność lub bezsenność, (6) poczucie przytłoczenia lub bycia na granicy wytrzymałości, (7) symptomy fizyczne takie jak: tkliwość piersi, obrzęk i, uczucie wzdęcia, przybieranie na wadze i tym podobne. Jest to forma depresji, w której ważną rolę odgrywają hormonyI dlatego to, co kobiety nazywają sobie PMSem rzadko kiedy nim jest. Bo wątpię, żeby co druga kobieta (bo chyba tyle o tym wspomina) rzeczywiście doświadczała tych wszystkich podobne zjawisko do tego, jak ludzie diagnozują sobie depresję. To, że jesteś smutny przez dłuższy czas nie oznacza, że masz depresję. Jeśli dolegliwości przeszkadzają ci w funkcjonowaniu, idź do tego zjawiska nie rozumiem, podobnie jak nazywania depresją każdego smutku. Tylko o to mi serdecznie za podsumowanie z DSMu, to bardzo przydatne informacje. Każdego dnia uczę się czegoś mi się wypowiadać za wszystkie kobiety, może i część naciąga rzeczywistość, żeby coś zyskać. Ale to trudno rozstrzygać, kto rzeczywiście cierpi z powodu PMS a kto wykorzystuje fakt, że coś takiego występuje, aby mieć fory. Podobnie jest z baby jestem po lekturze kilku książek dotyczących depresji, bo moja koleżanka na nią cierpi i chciałam się dowiedzieć, przynajmniej jak NIE powinnam postępować, żeby nie pogłębiać objawów i też mam taki obraz, że tak naprawdę wiele można pod zaburzenia depresyjne dopasować i może stąd teraz taka epidemia tej ja na pewno jestem bardziej rozdrażniona przed okresem, ale po bywam czasem bardziej, więc to się chyba nie liczy :-D, ale mam jeden objaw, który jest bezbłędny, bo włącza mi się tzw. sprzątacz i wtedy pucuję nawet takie drobiazgi i ukryte przed wzrokiem szczegóły, których nie tyka się normalnie zbyt często, więc jak np. wystawiam z szafek w kuchni naczynia, żeby wymyć szafki, to już wiem, co to oznacza :-D 16 Odpowiedź przez Edmund Dantes 2019-06-13 21:06:41 Edmund Dantes Gość Netkobiet Odp: PMS a związek?Podrzucalem mini- tiramisu,dawałem czekoladę,koc i różnych skrajnych sytuacjach podsuwałem szczotką ,było bezpieczniej...To tak opisując zostawiałem śniadanie,no-spe i coś na drogę. 17 Odpowiedź przez Ela210 2019-06-13 21:17:48 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2019-06-13 21:18:15) Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,080 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: PMS a związek? Zazdroszczę tym, co podczas stresu sprzątają. Bo przynajmniej jest z tego mam jedynie chęć szorowania obsesyjnego płyty elektrycznej takim nożykiem jak mój wzrok padnie na ubrania to robię czystki. potem szukam, bo zapomniałam że wyrzuciłam. Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 18 Odpowiedź przez Averyl 2019-06-14 11:14:51 Averyl 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-12 Posty: 4,641 Odp: PMS a związek? Cześć Edmund Dantes oj odważna z ciebie bestia, do kobiety z czekoladkami, tiramisu... chwilowo gasi pożar, a potem.... kto mnie tak utuczył! ale wersja ze śniadaniem mi się podoba tak powinno być w każdym domu (ja mam śniadanka, faceci bierzcie przykład!) "Kobiety, nie jesteście centrum rehabilitacyjnym dla źle wychowanych mężczyzn. To nie wasze zadanie zmieniać ich, wychowywać czy im matkować. Potrzebujecie partnera, a nie projektu." J. Roberts 19 Odpowiedź przez Justme28 2019-06-14 12:57:38 Justme28 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-05-19 Posty: 16 Odp: PMS a związek?Wytłumaczenia "To przez PMS" stosuje się niestety nagminnie. Ja od kilku miesięcy staram się zdusić w sobie tego demona, bo niestety czasami nagminnie wyżywałam się na innych. Mój partner sporo sobie z tego żartuje i raczej omija mnie wtedy szerokim łukiem. I karmi, wszystkim co mi sie tam zazyczy. Ale staram się go nie traktować jak worek treningowy, bo mam PMS... to jest po prostu nie fair. A PMS to nie choroba. 20 Odpowiedź przez Edmund Dantes 2019-06-14 21:28:02 Edmund Dantes Gość Netkobiet Odp: PMS a związek? Przyjmijmy że mam patologiczny brak instynktu samozachowawczego,a że i tak będę winny , i tak - czemu przynajmniej na chwilę nie poprawić komuś nastroju?;-)Przy śniadaniu warto od razu rozpoznać jaki nastrój ma Pmsowa bestia ,wiadomo kiedy zmyć się od razu do pracy...Tak to wtedy ze wspomnień .Nikt chyba nie lubi być wtedy wspomianym workiem treningowym. Nie dość że oberwie,to druga strona potem ma poczucie winy, potem przerzuca je na ciebie ,żaden interes ;-) 21 Odpowiedź przez SonyXperia 2019-06-14 21:36:57 SonyXperia Gość Netkobiet Odp: PMS a związek?Czy Wy przypadkiem nie przesadzacie z tym PMS? 22 Odpowiedź przez feniks35 2019-06-16 12:01:02 feniks35 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-04-06 Posty: 4,141 Odp: PMS a związek? SonyXperia napisał/a:Czy Wy przypadkiem nie przesadzacie z tym PMS? Tez mi sie cos tak wydaje. Ja mam dosc silny PMS z uwagi na spore problemy hormonalne a mimo to jakos nie kojarze, zeby to byl szczegolny czas w moim zwiazku, tzn. czas latania mojego meza na wysokosci lamperii ze slodyczami, sniadaniami i na paluszkach. On chyba nawet nie jest swiadomy ze to "ten czas" bo jakos nie daje mu tego odczuc. Brzuch boli, cycki bola, czuje sie napuchnieta i jakas taka bardziej podatna na smuty ale nie wyżywam sie na otoczeniu ani nie oczekuje specjalnego traktowania. Poleze, poczytam, pospie i jakos zyje 23 Odpowiedź przez SonyXperia 2019-06-16 13:13:28 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2019-06-16 13:25:50) SonyXperia Gość Netkobiet Odp: PMS a związek?Właśnie. Tutaj chyba mylone są sytuacje. PMS, czyli stan napięcia przedmiesiączkowego, to stan zwiększonej drażliwości, poddenerwowania i napięcia charakterystycznego dla czasu przed miesiączką, który to stan może też być charakterystyczny dla innych sytuacji - wystarczy stres w pracy, czy inne problemy powodujący tego typu dyskomfort psychiczny. Ogólnie nastawienie, które można łączyć z różnymi okolicznościami. Natomiast złe samopoczucie, ogólne osłabienie itp. to raczej stan występujący w pierwszych dniach miesiączki, i wtedy faktycznie kiedy brzuch boli i nic się nie chce, chętnie poleżałoby się pod kocykiem, zjadło coś słodkiego i zwyczajnie w świecie odpoczywało. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
\n \n brak pms a ciaza forum
26.08. pms symptoms are hormonal so if you had a partial hysterectomy you retained your ovaries, which produce some of your hormones, which would cause your pms . my post. ı still have my ovaries after a hysterectomy and ı'm cramping. ıs this. pms & pmdd. are menstrual cramps normal after a hysterectomy? quora Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2010-06-14 22:24:01 maŁa_cZaRna Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-06-09 Posty: 9 Temat: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojuWitam!Moim problemem jest PMS. Początkowo nie zauważałam, a na pewno nie wiązałam swoich objawów z tym zespołem.... Ale od dłuższego czasu jest to nie do zniesienie i skutecznie rujnuje mi życie! Zauważyłam też, że objawy nasilają się w sytuacjach kiedy jestem narażona na duży stres np. egzaminy na studiach, problemy w pracy itp. Ciężko wtedy ze mną wytrzymać... Jestem bardzo drażliwa, błaha rzecz potrafi mnie wyprowadzić z równowagi i wtedy podnoszę ton. Najgorzej jest w domu, bo w nim już sie nie hamuję i z byle powodu zaczynam krzyczeć, złościć się, wszystko wokół mnie denerwuje. Potem przychodzi czas na depresję, uczucie osamotnienia. Mam wtedy wrażenie, że cały świat odwrócił się przeciwko mnie i nikt nie zwraca na mnie uwagi. Płaczę z byle powodu, czuję się niepotrzebna, niekochana i beznadziejna. Nie mogę patrzeć w lustro i przypominam sobie wszystkie porażki życiowe, nie chce mi się żyć.... Dodatkowo jestem wtedy jeszcze bardzo marudna i użalam się nad sobą. Czasem też wyostrza mi się wrażliwość, wszystko mnie wzrusza i znów zaczynam płakać.... Ogólnie jestem wrażliwą kobietą, chętnie pomagam innym, nie jestem jakąś straszną zołzą.... staję się nią na 2 tyg przed miesiączką! Zwykle trwa to tydzień, a później właśnie nadchodzi faza depresji bądź wielkich doradźcie mi gdzie mam szukać pomocy... bo jeśli czegoś z tym nie zrobię to zrażę do siebie wszystkich ludzi. Sama jestem na siebie wściekła, że tak się zachowuję i czuję. 2 Odpowiedź przez carboczar 2010-06-15 08:19:05 carboczar Net - EKSPERT Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-11 Posty: 599 Wiek: Bliżej jak nie liczę. Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojumaŁa_cZaRnaA dlaczego nie zasięgniesz porady swojego zespole ZNP(PMS)stosuje się leki uspokajające,przeciw depresyjne i rozkurczowe,leki hormonalne,ograniczenie płynów w organizmie(dieta lekkostrawna),wskazane również wzbogacenie witamin i minerałów w organizmie.(B6,wapno,magnez)Możesz stosować środki dostępne bez recepty( N,Neoglandyna ,jest ich więcej)Jest jeszcze kilka innych działań w tym kierunku łagodzących takiego jak w każdym przypadku wskazana jest konsultacja z ginem. 3 Odpowiedź przez mylenne 2010-06-15 08:56:38 mylenne Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-05-21 Posty: 754 Wiek: 21 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastroju Też mialam bardzo dokuczliwy PMS, zwlaszcza dla mojej rodziny Ale odkąd zaczęlam brać antykoncepcyjne alebo w ogóle tego nie odczuwam, albo naprawde w malym stopniu. Na pewno są inne sposoby, pisze onich Carboczar, ja wcześniej o nich nie slyszalam, więc jakoś się z tym męczylam. Teraz jest już Nigdy Nie Mów Nie Mów Zawsze. 4 Odpowiedź przez maŁa_cZaRna 2010-06-15 18:49:55 maŁa_cZaRna Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-06-09 Posty: 9 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojuCarboczar, dzięki za poradę.... w sumie nigdy nie rozmawiałam o tym z moim ginem, bo zawsze było coś innego do omówienia... i może trochę bagatelizowałam te swoje dolegliwości. Ale teraz już sama z sobą nie wyrabiam i chyba pora coś z tym zrobić!! W najbliższym miesiącu umówię się do lekarza i zobaczymy co mi poradzi.... 5 Odpowiedź przez Joanna777 2010-06-15 20:45:36 Joanna777 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-27 Posty: 8 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastroju Polecam zmianę diety - szczególnie ograniczenie kawy i slodyczy. Natomiast na nastrój dobry jest magnez z witaminą B6 i picie melisy oraz tabletki z passiflory 6 Odpowiedź przez Leemonka 2010-08-26 20:46:26 Leemonka Szamanka Nieaktywny Zawód: Konsultant Infolinii Szpitala Zarejestrowany: 2009-02-19 Posty: 288 Wiek: 25 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastroju Witajcie!Mam dokładnie taki sam problem - 2 tyg. przed okresem totalna zmiana. Nie można ze mną dodatku mam taką straszną ochotę na jedzenie, że czasami nie jestem w stanie nad tym zapanować! Zawalam przez to swoją tabletki antykoncepcyjne i było troszkę lepiej, ale nie chcę ich brać ciągle (teraz zrobiłam przerwę). Mała_Czarna,rozmawiałaś na ten temat ze swoim lekarzem?? Co Ci poradził??Ja mam wizytę za 2 miesiące. Też muszę się wypytać co mogę zrobić w tej co wypróbuję Wasze jakie ciężkie jest życie kobiety cierpiącej na "Z Tobą chcę dzielić mój świat, zasypiać przy Tobie, dotykać Twych ust, unosić się nocą do gwiazd...z Tobą szczęście chcę dzielić na pół"... M... 7 Odpowiedź przez NotAgirlNotYetAwoman 2010-08-31 22:21:30 NotAgirlNotYetAwoman Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: Mam, ale wciąż "to nie to" Zarejestrowany: 2010-08-31 Posty: 167 Wiek: 32 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastroju Witajcie, mam identyczny problem. Kiedyś brałam leki przeciwdepresyjne, bo byłam płaczliwa, miałam huśtawki nastrojów, potem pani psychiatra mi je odstawiła, w sumie to myślałąm, że mam problemy z wahaniami serotoniny (na to tez między innymi działaja leki przeciwdepresyjne, wpływają na wydzielanie serotoniniy - ale przeczytajcie o tym więcej, bo nie jestem lekarzem i mogę coś pomylić), no ale właśnie dopiero ostatnio zauważyłam u siebie powtarzający się schemat, tzn. dwa tyg przed okresem nastroj poleciał w dół i zaczęły się huśtawki. W pierwszej połowie cyklu wszystko było ok, tryskałam energią i dobrym humorem. Teraz bardziej się skłaniam, żeby zacząć łączyć te stany depresyjne, huśtawki i płaczliwość bardziej z zaburzeniami hormonalnymi niż z serotoniną i chyba wybiorę sie do gina po jakis lek, który wyreguluje mi poziom estrogenów, bo to właśnie poziom estrogenów spada w drugiej połowie cyklu. Mam nadzieję, że odczuję różnicę, bo to, co przeżywałam np. teraz przez ostatnie dwa tyg to było nie do zniesienia. Sama siebie nienawidziałm, inni mnie wkurzali, nie radziałm sobie z emocjami itp itds. i tak mam często, ale dopiero teraz zaczęłam to łączyć z PMS. W ogóle ostatnimi czasy znalazłam sobie sposób na ten najgorszy kulminacyjny dzień, czyli pierwszy dzień cyklu - po prostu pozwalam sobie na to, by przespać cały taki dzień. Nie wiem, czy to jest konstruktywne rozwiązanie, bo w końcu ruch to zdrowie i takie leżenie też nie sprzyja nastrojowi bo może wpędzać w przygnebienie, no ale to chyba najlepsze ze zlych rozwiazan, bo jakbym np pojechala na rower, to jakby mi wiatr mocniej w oczy zawiał, to bym mogla sie poplakac itp itd - pisze powaznie, az tak jestem wtedy rozdrazniona. Ide spac tez dlatego, bo kiedyś zameczalam rodzine, izalajac sie nad soba w ten dzien i doprowadzajac do klotni i np. mame do placzu, wiec takie pojscie spac, to chyba najlepsze co moge zrobic, co Wy myslicie? NotAgirlNotYetAwoman - obecnie już dawno 'Woman' 8 Odpowiedź przez felicja 2010-10-28 14:50:12 felicja Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-28 Posty: 1 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojumi to rujnuje życie, nie potrafie sobie poradzic z emocjami, wszytsko mnie zalamuje, zawalam ważne sprawy, dzis lekarz przepisal mi hormon może cos pomoze...do polowy cyklu jestem normalna zrownoważoną kobietą, druga połowa to koszmar...co robić...?? 9 Odpowiedź przez Kobietka48 2010-10-28 15:00:09 Kobietka48 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-20 Posty: 483 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastroju NAPIĘCIE PRZEDMIESIĄCZKOWE Szacuje się, że 50 % kobiet cierpi na zespół napięcia przedmiesiączkowego (premenstrual syndrom). Spośród nich u 10 % objawy występują w takim nasileniu, że uniemożliwia im to normalne funkcjonowanie w rodzinie i w życiu zawodowym. Objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego nasilają się z wiekiem. Niekiedy pojawiają się już z pierwszą jednak skarżą się na nie kobiety roku życia. U podłoża zespołu przedmiesiączkowego leży brak równowagi estrogen powoduje objawy, z którymi kobiety nie mogą sobie poradzić (opisywałam je powyżej). Może mieć tu również znaczenie stres, powodujący wzrost kortyzolu blokującego receptory progesteronowe i hamującego jego wytwarzanie. Uzupełnienie progesteronu jest niezbędne aby odblokować receptory progesteronowe, nawet jeśli poziom progesteronu jest w normie. W stresie wzrasta także poziom prolaktyny, który hamuje produkcję progesteronu. Stosowanie naturalnego progesteronu zawartego w NPC Natures Precise Cream hamuje produkcję prolaktyny. Naturalny progesteron pobudza własną syntezę, co oznacza, że nie tylko nie hamuje jego produkcji w organizmie, ale może przywracać wcześniej ograniczoną zdolność jego wytwarzania. NPC Natures Precise Cream to produkt dla kobiet w każdym wieku !!! Ma działanie zarówno pielęgnacyjne-podtrzymujące młodość, jak również regenerujące-w późniejszym okresie. Naturalny progesteron nie powoduje żadnych działań ubocznych, nie powoduje negatywnych interakcji z żadnym innym 10 Odpowiedź przez _Sikorka_ 2010-11-15 17:49:59 _Sikorka_ Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-15 Posty: 3 Wiek: 20 ale jakieś 10 lat temu:) Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastroju witam czytam te wszystkie Wasze objawy związane z PMS i dzięki temu nie czuję się odlutkiem. Przechodzę takie same problemy. Długo mogłabym opisywać wszystkie objawy jakie mi towarzyszą przed miesiączką. Ogólnie staję się całkowicie inną osobą, którą nie chcę być!! Utrudnia mi to życie a najbardziej mojemu narzeczonemu. Dodatkowo mam podwyższony poziom prolaktyny, który leczyłam Bromergonem ale pomogło jak brałam tabletki a jak odstawiłam to nadal wyniki prolaktyny były podwyższone. Teraz już żadnych leków nie zażywam i się męczę przez PMS. Nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych. Napiszcie jak sobie radzicie z PMS żeby złagodzić objawy?Mam pytanie do Kobietki48 odnośnie "naturalny progesteron zawarty w NPC Natures Precise Cream" czy można ten środek kupić gdzieś w aptece bez recepty? czy można na własną rękę stosować ten środek wg ulotki? Czy któraś z Was już go stosowała?Dziękuję bardzo za wszelką informację. 11 Odpowiedź przez Emilia 2011-02-27 01:07:43 Emilia 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2007-08-27 Posty: 3,988 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastroju Odświeżam temat. Biorę Castagnus już od ponad pół roku, wcześniej miałam mega PMS - teraz wcale. No prawie - na dwa dni przed miesiączką jestem trochę bardziej zestresowana. Miałam bardzo wysoki poziom prolaktyny, teraz spadła i już jest w normie. Natomiast mam trochę swoich sposobów na pozbycie się tego dziadostwa - przede wszystkim dużo ruchu, odkąd zaczęłam intensywnie chodzić po górach w zimie, prawie w każdy weekend, do tego 3 razy w tygodniu orbitrek - jestem dotleniona, lepiej się czuję tak ogólnie, mam dużo więcej energii i nie łapię już doła. Poza tym mogę polecić:1. zarzuciłam wszelkie diety, przed miesiączką tyję zazwyczaj 1,5 kg, więc to i tak nie ma sensu. Po prostu organizm nabiera wody, mam też większy apetyt na Jem mało i często - minimum 5 razy od drugiej połowy cyklu - po owulacji - codziennie wieczorem piję kieliszek czerwonego wina do kolacji - żebyśmy się dobrze zrozumiały - mam duże "profesjonalne" kieliszki i nalewam zawsze na samo dno, około 2-3 cm, nigdy więcej. Wina też wybieram dobre, jakieś fajne chianti, burgundy od drugiej połowy cyklu ograniczam spożycie soli5. na kilka dni przed miesiączką staram się jeść bardzo dużo warzyw: selera, ziemniaków, pomidorów, cytrusów, bananów, choć za tymi ostatnimi średnio przepadam6. w drugiej połowie cyklu staram się wysypiać, min. 8 godzin dziennie, odstresowywać się7. wywaliłam z domu wszystkie tłuszcze, zostawiłam olej winogronowy do smażenia, oliwę z oliwek i olej lniany do sałatek8. na śniadanie owsianka lub musli z jogurtem i dużą ilością różnych orzechów9. chleb sporadycznie - najlepiej ciemny10. nie jem fastfoodów - wcale, ograniczyłam eż ilość przypraw z glutaminianem sodu - i staram się też zwracać większą uwagę na to, co jem, na skład potraw - glutaminian odpada (a te przyprawy to jedyne rzeczy z glutaminianem jakie mam i muszę je skończyć, bo nie będę wywalać jedzenia)11. ginekolożka zaleciła mi też spożywanie magnezu z wit. B612. podczas miesiączki nie piję alkoholu, wcale13. podczas miesiączki nie uprawiam sportów, poza łagodnymi ćwiczeniami - takimi, jakie podpowiada mi mój organizm, ostatnio miałam ochotę non stop się kołysać, lekko tańczyć, obracać się itp. 14. prawie nie piję czarnej herbaty, za to dużo ziołowych i owocowych, np. herbatki mieszane z macierzanką albo owoce tarniny (duuuużo witamin)15. w czasie miesiączki i tuż przed nią jem to na co mam ochotę, zazwyczaj są to delikatne mięsa, ryby, nic o ostrym wyrazistym smaku, same łagodne rzeczyTo co napisałam powyżej, zmiana diety, Castagnus, ćwiczenia - czyli zmiana stylu życia - to w głównej mierze przyczyniło się do poprawy nastroju u mnie, jestem spokojniejsza, jedyną rzeczą, z którą sobie nie radzę to straszny ból piersi podczas PMS, ale przynajmniej mimo tego jestem w pozytywnym nastroju . 12 Odpowiedź przez FONTANNA1 2011-02-28 12:09:05 FONTANNA1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mamusia :) Zarejestrowany: 2011-01-13 Posty: 831 Wiek: 21 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastroju też chyba to mam ... hehe .nie można ze mna wytrzymac czasem. Moje serduszko Patryczek 13 Odpowiedź przez gothka 2011-03-01 13:37:48 gothka 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-08-25 Posty: 1,180 Wiek: 31 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastroju Ja biorę Castagnus- tabletki bez recepty od połowy cyklu do 3. dnia miesiączki. Zmiana życia o 180 stopni. W końcu mogę normalnie żyć Jeśli chodzi o kobiety, większość mężczyzn żałuje, że nie urodziło się kotami. 14 Odpowiedź przez Liwia 2011-10-17 22:18:11 Liwia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-05-10 Posty: 1,628 Wiek: 40-1 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastroju Miło czytać, że nie jestem sama. Męczę się tak samo jak Wy około 12 dni przed miesiączką. Sama siebie w tym czasie nie cierpię. Wahania nastroju, wredność (zwłaszcza w domu) i użalanie się w końcu nad sobą są okropne! "Na zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto, by będąc tu przez chwilę wszystko zapamiętać. Nasza droga nigdy się nie skończy....." Wilki 15 Odpowiedź przez Ola921 2012-01-03 20:20:03 Ola921 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-03 Posty: 1 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojuDobrze, że nie jestem sama...Zdziwiłam się że tak szybko mnie to złapało , ponieważ mam zaledwie 15 lat. Wczoraj czułam się okropnie. Nie czułam bólu fizycznego, tylko psychiczny. Czułam się osamotniona, jakby nic nie miało sensu. Coś w stylu depresji. Nie wiedziałam co się ze mną dzieje, bo nawet się rozpłakałam. Dopiero teraz uświadomiłam sobie, że to PMS. Czy Wy też macie podobne problemy? Też czujecie się osamotnione? 16 Odpowiedź przez Gladys 2012-01-03 20:52:46 Gladys Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-08 Posty: 968 Wiek: 25 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojudołączam się do was dziewczyny...ja mam takie wahania nastroju że sama z sobą nie tryskam energią nic mnie nie martwi a za dwa dni znowu dołek i tak cały czas...więcej jednak mam tych momentów złych emocji,również czuje się opuszczona,samotna,bez sensu ,motywacji,widzę wszystko w czarnym kolorze,jestem płaczliwa ,nerwowa,ehh ...staram się tego nie fundować mojemu mężczyznie,męczę się z tym sama,zamykam w sobie i myślę...nie wiem jak sobie pomóc ,mam PCO ,ciężko znoszę okres,zle się czuję wtedy .hormony muszę powtórzyć ale były ok raczej .nie chcę anty tabletek ,mam sie umówić do pewnej pani doktor od tych spraw kobiecych i zobaczymy może coś poradzi ... 17 Odpowiedź przez Leila01 2012-01-13 13:44:16 Leila01 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-11 Posty: 2,752 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastroju Jestem kolejna "ofiara" ciagu minuty z milej Kobiety przeistaczam sie w Jedze, potem czas przychodzi na placzliwa, pokrzywdzona (wyolbrzymiam:) )osobke. Nie zapomnijmy tez o Pani, ktora wszystko musi zawsze robic sama (podczas PSM uwielbiam sprzatac), wydziera sie, syczy na innych. Zaraz potem owa Pani przypomina sobie, ze nikt jej nie kocha (a tak naprawde kocha:) ), ze nikt jej nie rozumie...Ojjjjj...meczace, niesamowicie tego swiadoma ale to jest silniejsze ode takie dni probuje nie prowokowac siebie samej bo wiem czym to sie wtedy duzo czytac, spacerowac, poswiecac czas samej sobie ale nie nakrecac sie:)co bywa jakos sie nie jest lepiej a raz To my tworzymy nasze własne przeznaczenie... 18 Odpowiedź przez Owadzik91 2012-01-18 15:24:35 Owadzik91 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-11 Posty: 3,499 Wiek: 1991 r. Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastroju mam to samo jak czuję, że zaraz bd krzyczeć i tupać nogami (:D) to przed tym wszystkim ogłaszam, że to 'kochane' PMS... i żeby nikt nie brał tego do siebie a i jak trzeba żeby i przytulił, pogłaskał pomaga ...dążąc do szczęścia.... 19 Odpowiedź przez gwiazdeczka86 2012-02-03 14:29:18 gwiazdeczka86 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-21 Posty: 2 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojuWitajcie w klubie! Ja też sama ze soba nie mogę wytrzymać, wszytsko mnie irytuje, płaczę, mam dolujące myśli.... Przyznam szczerze, że nie widzę jakieś złotego środka na to ustrojstwo. Od 2 miesięcy biorę Oeparol Femina ( takie kapsułki na bazie wiesiołka - wg wskazań są właśnie na PMS) nie wiem czy mogę już ocenić ale mój facet przyznał, że jestem trochę łagodniejsza. Ciekawe?! 20 Odpowiedź przez nektarynka 2012-06-08 19:10:47 nektarynka Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-04-23 Posty: 33 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojuEmilio, ja właśnie nabyłam Castagnus. Tylko nie wiem jak go stosować, czy można od połowy cyklu czy raczej od początku? I czy złagodzi mi moje PMS:bolesność piersi nawet przez 2 tyg, drażliwość, kłótliwość i skłonność do wkurzania wszystkich z otoczenia, nerwowość, smutek, płaczliwość, bardzo negatywne myśli. I ta okropna zmienność nastrojów. Masakra jakaś u mnie jest. A ostatnio jak dostałam @ to byłam tak wymęczona potwornie i w zasadzie wychodzi na to że mam tylko 3 dni kiedy mnie w miesiącu nic nie boli. Dzięki za rady z góry. 21 Odpowiedź przez Catwoman 2012-06-09 12:49:01 Catwoman 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-07 Posty: 17,475 Wiek: XXX Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojunektarynka Castagnus można wziąć dowolnego dnia zupełnie na co innego brałam Parlodel -ale działał tak, że o PMSie mogłam zapomnieć całkowicie:) Z tych wszystkich objawów, o których tu piszecie + niesamowity ból piersi przez 10 dni, przy Parlodel przeszło jak ręką odjał:)Ale to nie jest lek ziołowy, trzeba konsultacji z lekarzem. Dla mnie był super!! Chociaż nie jest tani bo miesięczna terapia to ok. 40 zł. 22 Odpowiedź przez kammila 2012-06-09 13:43:37 kammila Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-07 Posty: 16 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojuMoja siostra i mojego chłopaka dziewczyna mają straszny PMS. Nawet mnie przerażają. ja tak mnie mam, szybciej się irytuje, ale nie jestem agresywna. Dobrze, że dziewczyny chociaż uświadamiają sobie, jakie są. To już połowa sukcesu! Kontrolować się, jeśc witaminki, mieć jakieś pozytywne podejście. Hormonów bym chyba nie ryzykowała. 23 Odpowiedź przez kicia o4 2012-07-09 13:41:55 kicia o4 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-09 Posty: 8 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojuWitam mam problem od pewnego czasu jestem nie dozniesienia przed okresem wszystko mnie drażni denedwuje jestem agrsywna do swoic bliskich a póżniej jak już dostane okres jestem płaczliwa bez powodu płacze czuje sie samotna opuszczona nie akceptowana nie mam ochoty na nic ani nigdzie wychodzic prosze doradżcie mi co mam zrobić gdzie sie udac 24 Odpowiedź przez Catwoman 2012-07-09 13:42:45 Catwoman 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-07 Posty: 17,475 Wiek: XXX Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojukicia o4 a bierzesz tabletki anty? 25 Odpowiedź przez kicia o4 2012-07-09 15:51:36 Ostatnio edytowany przez kicia o4 (2012-07-09 15:53:24) kicia o4 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-09 Posty: 8 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojuNie biore żadnych tabletek czasami pije melise na uspokojenie 26 Odpowiedź przez Catwoman 2012-07-09 16:02:10 Catwoman 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-07 Posty: 17,475 Wiek: XXX Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojukicia o4 tp myślę, że nie musisz się nigdzie udawać:) Po prostu tak bywa: hustawka hormonalna Warto sięgnąć po zioła, np. olej z wiesiołka [jest w kapsułkach], pomaga 27 Odpowiedź przez kicia o4 2012-07-09 16:14:09 kicia o4 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-09 Posty: 8 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojudostane go bez recepty? 28 Odpowiedź przez Catwoman 2012-07-09 16:15:39 Catwoman 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-07 Posty: 17,475 Wiek: XXX Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojutak:) miesieczna kuracja to ok. 18 zł. ja kupiłam z firmy Oeparol i dopiero podczas drugiego miesiąca stosowania zauważyłam różnice:) Plus poprawia się wygląd cery, włosów...:) 29 Odpowiedź przez kicia o4 2012-07-09 16:37:49 kicia o4 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-09 Posty: 8 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojuNie ma przy ich stosowaniu żadnych skutków ubocznych? 30 Odpowiedź przez Catwoman 2012-07-09 16:42:56 Catwoman 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-07 Posty: 17,475 Wiek: XXX Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojunie ma bo to jest lek ziołowy jak nazwa wskazuje: olej z wiesiołka:) 32 Odpowiedź przez nikandra 2012-11-18 16:03:37 nikandra Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-12 Posty: 1,195 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastroju Catwoman napisał/a:nie ma bo to jest lek ziołowy jak nazwa wskazuje: olej z wiesiołka:)Nooo ociupinkę to pomaga Ale nie za dużo. 33 Odpowiedź przez karolaa77 2014-04-24 15:04:17 karolaa77 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-24 Posty: 1 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojuTeż miałam ten problem. Wypróbowałam już chyba wszystkie możliwe zioła i leki od mojego gin. Nic nie pomagało. 4 miesiące temu znalazłam ogłoszenie w gazecie o badaniu prowadzonym w Warszawie. Warunki spełniałam. Ukończone 18 lat, bóle piersi przed miesiączka i PMS. Umówiłam się na rozmowę. Zakwalifikowali mnie i dostałam za darmo lek (tak sądzę, bo część osób dostaje lek, a część placebo). Dolegliwości znacznie się zmniejszyły a biorę go dopiero od 2 miesięcy. Badanie trwa dalej więc można dzwonić: 22 631 48 44 34 Odpowiedź przez anela 2015-09-16 10:10:57 anela Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-28 Posty: 53 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojuJa od pewnego czasu stosuję oeparol femina, pomaga mi na włosy, cerę, wzmocniła się odporność organizmu. Olej z wiesiołka sporo dobrego daje. Może Wam też pomoże na ogólne rozdrażnienie 35 Odpowiedź przez anikaw 2015-09-23 16:41:20 anikaw Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-26 Posty: 39 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojuTeż kiedyś miałam PMS ale przypadkowo złagodziłam go stosowaniem pigułek anty, brałam je 4 lata, regulowałam w ten sposób nieregularne miesiączki, po odstawieniu moje problemy poza bólem w podbrzuszu nie wróciły. 36 Odpowiedź przez malgorzataprusaczyk 2016-05-22 19:20:01 malgorzataprusaczyk Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-02-20 Posty: 42 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojuWitajcie kobietki! Widze ze trafilam na odpowiedni watek..Widze, ze jest tutaj spory przedzial wiekowy co mnie cieszy, bo mozna poznac rozne objawy i punkty widzenia :-) Mnie niestety dotyczy ten najgorszy aspekt PMS (a moze nawet i PMDD), PLACZLIWOSC, ktora pojawia mi sie srednio co drugi cykl (bywa ze kilka cykli z rzedu, a potem cykl spokoju).Dzisiaj zaskoczylam tym mojego chlopaka (naglym spadkiem nastroju, polaczonym z niepotrzebnie wypitym piwem na pelnym Sloncu)..Zmartwil sie bardzo, bo do tej pory znal to tylko z moich opowiesci...Zapytal czy czesto tak mam przed okresem i czy tez miewan w pracy...Nie przyznalam mu sie, ale bywalo ze i w pracy nie zapanowalam nad tym (zwlaszcza jak byl jakis "niewygodny" dla mnie temat..Po prostu czuje jak naplywaja mi lzy i....koniec , brak kontroli nad tym (a co dopiero gdy naprawde mam powod)...Mam odruch bezwarunkowy (jak z mruganiem czy oddychaniem)...Tez tak macie??? Nawet za specjalnie sie nie irytuje (choc sie czasami zdarzy), nie objadam obsesyjnie (choc apetyt mam) czy tez nie bola mnie piersi...Tylko ta placzliwosc i nadinterpretacje roznych rzeczy, utrata pewnosci siebie (gdzie na codzien raczej mam normalna samoocene), no i ze zawodze ludzi...To tyle ode znacie jakies suplementy diety lub dary natury na te "wodospady" ? 37 Odpowiedź przez Monoceros 2016-05-22 21:55:55 Monoceros Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-13 Posty: 3,146 Wiek: XXX Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastroju Okej, a ja mam ochotę wam powiedzieć - stop! Nie dajmy się zwariować. Wszystkim tak łatwo zrzucić te problemy na PMS i na hormony, nie zastanawiając się nad innymi przyczynami. Mamy teraz taką piękną wymówkę, jak dajemy się ponieść emocjom, jak czujemy ich dużo i zbiera nam się na płacz czy jesteśmy to naprawdę tak jest?Czy ta płaczliwość nie ma innego powodu? Zastanówcie się. Jeśli jestem przepracowana, w pracy zapieprzam jak głupia, nie mam czasu na odpoczynek, wieczorem w domu syf, nie mam chwili dla siebie, chciałabym gdzieś pojechać a nigdy nie mam na to czasu ani pieniędzy, od dwóch lat nie mam urlopu, to czy powodem mojego płaczu jest PMS? No litości. Jeśli mam trudny okres, dużo stresujących sytuacji, wiele osób ode mnie wymaga maksymalnego skupienia, wytężonego wysiłku, a potem zamaist podziękowań dostaję kolejny stos niewdzięcznych zadań do wykonania - to co, wkurza nas PMS czy sytuacja?Nie dajmy się zwariować. PMS to fajna wymówka. To nie ja, to pms więc mogę sobie powyżywać się na domownikach. W końcu to nie moja wina, nie wina stresującyh warunków, w jakich żyję, to nie wina tego, że nie mam sił i zasobów na hamowanie swoich reakcji albo na zdrowe i konstruktywne rozładowanie emocji. Powydzieram się, bo tak mi się chce, przecież PMS mnie do tego - zastanów się, czy to nie sytuacja życiowa cię przytłacza. PMS miałby sens wtedy, gdy ma fajną pracę, super warunki, właściwie wszystko jest cudownie a konkretnego dnia przed okresem zaczynam mieć reakcje nie związane z rzeczywistością. Z tego co opisujecie to można zastanowić się, czy lepiej nie jest po prostu wziąć wolne, odpocząć, zająć się własnymi potrzebami, dać sobie pooddychać. A nie brać tabletki. Nie mówię, że nikt nie ma tego zespołu. Ale zanim sobie go zdiagnozujesz, to pomyśl, czy po prostu nie jest tak, że masz kiepską sytuację i czasem chce ci się płakać albo coś cię wkurza. To nie hormony. To twój umysł upomina się - "szanuj mnie!" "potrzebujesz odpocząć" "gdzie są twoje granice?" "czemu dajesz się tak wykorzystywać?" "masz prawo do żałoby". If you can be anything, be kind. 38 Odpowiedź przez Averyl 2016-05-22 22:22:35 Ostatnio edytowany przez Averyl (2016-05-22 22:30:45) Averyl 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-12 Posty: 4,641 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastroju Emilia napisał/a:13. podczas miesiączki nie uprawiam sportów, poza łagodnymi ćwiczeniami - takimi, jakie podpowiada mi mój organizm, ostatnio miałam ochotę non stop się kołysać, lekko tańczyć, obracać się itp. ta lista ... robi wrażenie - wcale się nie dziwię, że większość woli tabletki. Z własnego doświadczenia - staram się więcej uprawiać sport (ćwiczyć jogę) PRZED okresem; w trakcie - taką łagodną, nie napinającą brzucha. Sport działa naprawdę genialnie - usprawnia gospodarkę hormonami, która jest odpowiedzialna za cały ten napisał/a:Nie dajmy się zwariować. Wszystkim tak łatwo zrzucić te problemy na PMS i na hormony, nie zastanawiając się nad innymi przyczynami. Mamy teraz taką piękną wymówkę, jak dajemy się ponieść emocjom, jak czujemy ich dużo i zbiera nam się na płacz czy jesteśmy to naprawdę tak jest?To nie jest kwestia teorii, tylko hormonów, niektóre kobiety tak mają! W moim przypadku - nie chodzi tylko o nerwowość, czy humory, po prostu - źle się czuję, fizycznie odczuwam ból: nabrzmiałe piersi, bolące nerki, brzuch, no i te w sferze psychicznej - większa nerwowość. Widzę różnicę gdy ćwiczę, a gdy z jakiś powodów nie mogę iść na jogę, gdy nie - wtedy gdy mam więcej stresowych sytuacji, to mocniej odczuwam napięcie przed miesiączkowe, więcej muszę robić, by zredukować skutki cyklu. "Kobiety, nie jesteście centrum rehabilitacyjnym dla źle wychowanych mężczyzn. To nie wasze zadanie zmieniać ich, wychowywać czy im matkować. Potrzebujecie partnera, a nie projektu." J. Roberts 39 Odpowiedź przez klaudia84 2016-06-22 11:24:04 klaudia84 Zbanowany Nieaktywny Zawód: Z medycyną na "Ty" Zarejestrowany: 2009-07-16 Posty: 303 Wiek: 31 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojuJest zasadnicza różnica, kiedy naszą drażliwość i niepowodzenia zwalamy na PMS, a kiedy PMS objawia się bólem brzucha czy spuchniętymi przed okresem stopami/nogami. O ile płaczliwość może być wymówką, to jak wytłumaczyć na kilka dni przed okresem puchnięcie nóg do tego stopnia, że nie jestem w stanie założyć buta? Albo bólu brzucha, który muszę tłumić tabletkami? Nad swoimi emocjami umie panować, ale nie wszystko można kontrolować W jakimś wątku pisałam o kapsułkach Gal i oleju z wiesiołka tłoczonym na zimno. Mnie pomógł, wielu innym kobietom również. Tak więc może warto spróbować... 40 Odpowiedź przez kasia5266 2016-06-27 16:23:40 Ostatnio edytowany przez kasia5266 (2016-06-27 16:24:16) kasia5266 Szamanka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-28 Posty: 274 Wiek: 22 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojuJa jestem nerwowa i marudna kilka dni przed okresem, ale czasami też w trakcie. Jakiś miesiąc temu już od drugiego dnia okresu byłam rozdrażniona, a pewna informacja sprawiła, że przepłakałam pół wieczoru, aż następnego dnia miałam opuchnięte oczy. Zaskoczyło mnie to, bo normalnie ( poza okresem i tydzień przed) się tak nie zachowuje. Jak sytuacja się powtórzy to może kilka dni przed zacznę brać leki ziołowe typu melisa. 41 Odpowiedź przez 2018-02-16 17:32:45 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-08-14 Posty: 13 Odp: PMS, rozdrażnienie, depresja, zmiany nastrojumi ginekolog nigdy nie potrafiła pomóc, zawsze jadłam sporo tabletek od bólu i nic to nie dawało, teraz od kilku miesięcy zabezpieczam sie z moim facetem pigułkami vines i nareszcie normalnie się czuje przed okresem Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Wt, 13-04-2010 Forum: W oczekiwaniu - Brak PMS – to może być ciąża? Re: ból piersi w ciąży przy karmieniu Brak miesiączki ;) Ból pojawił mi się chyba ze 2 tygodnie po zrobieniu testu.
Nie podoba ci się odbicie w lustrze, źle się czujesz we własnej skórze, unikasz towarzystwa, najchętniej nie wychodziłabyś spod koca. Na dokładkę pojawia się charakterystyczny ból podbrzusza, puchnięcie, wypryski – i już wiesz, że zbliża się okres. Dlaczego w tym czasie czujesz się tak źle? I jak poradzić sobie z męczącymi symptomami? PMS i PMDD, czyli wybuchowa mieszanka hormonówGdy przed okresem nie możesz normalnie żyćNie jesteś skazana na piekło „Okres to nie tylko fizjologia, to też stan umysłu” – w tym pozornie niewinnym żarcie kryje się cała prawda o tym, co kobiety przeżywają każdego miesiąca. – Tych kilka dni przed miesiączką śmiało mogę spisać na straty – mówi 32-letnia Agata, radiowiec. – Moja samoocena i motywacja do czegokolwiek spadają niemal do zera. Nie chce mi się zupełnie nic, może poza jedzeniem słodyczy, bo właśnie przed okresem nie mogę się bez nich obejść. Trudno mi się na czymkolwiek skupić, szybko się męczę, brakuje mi sił. Na zmianę jestem płaczliwa i agresywna. Do tego strasznie puchnę. Mam ochotę uciec na koniec świata. Brzmi znajomo? Matka natura pod tym względem nie była łaskawa i to my, kobiety miesiąc w miesiąc musimy zmagać się z wyjątkowo przykrą huśtawką hormonalną. Zadbaj o swoje zdrowie intymne i komfort w czasie okresu z produktami Wimin. Suplement SOS PMS i majtki menstruacyjne kupisz w sklepie Hello Zdrowie! Zdrowie intymne i seks WIMIN SOS PMS, 30 kaps. 79,00 zł Zdrowie intymne i seks WIMIN majtki menstruacyjne 90,00 zł Zdrowie intymne i seks, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z SOS PMS, 30 saszetek 139,00 zł PMS i PMDD, czyli wybuchowa mieszanka hormonów Prawie każda kobieta zna to uczucie, kiedy zaczyna się zespół napięcia przedmiesiączkowego (PMS – ang. premenstrual syndrome). Pojawiają się wzdęcia, czasami zaparcia albo przeciwnie – biegunka. Do tego dochodzą bóle głowy, napięcie piersi, obrzęki kończyn czy stawów oraz okresowy przyrost masy ciała. Na tym jednak nie koniec. Prawdziwa burza ma miejsce w psychice. Huśtawka nastrojów, nadwrażliwość, rozdrażnienie, depresja, przygnębienie, poczucie niemocy, brak wiary w siebie czy skłonność do zachowań agresywnych to jedne ze specyficznych przedmenstruacyjnych symptomów. W sumie opisano ok. 150 objawów towarzyszących PMS. Mogą one dawać o sobie znać nawet dwa tygodnie przed terminem zbliżającej się miesiączki. Zmiany nastroju oraz dolegliwości określanie jako zespół napięcia przedmiesiączkowego czy w skrajnych przypadkach przedmenstruacyjnego zespołu dysforycznego (PMDD – ang. premenstrual dysphoric disorder) to zaburzenia z pogranicza ginekologii oraz psychiatrii. – Są one wynikiem zmian hormonalnych albo raczej reakcji organizmu na gwałtowne, chociaż fizjologiczne zmiany stężeń hormonów w okresie przed wystąpieniem krwawienia miesiączkowego – wyjaśnia dr n. med. Jan Domitrz, specjalista położnictwa, ginekologii i endokrynologii z Artemidy w Białymstoku. – Ważne są tu zarówno relacje pomiędzy stężeniami hormonów, jak i ich bezwzględne wzrosty i spadki. Z punktu widzenia biologii moment wystąpienia miesiączki wiąże się z nagłym spadkiem stężeń estradiolu oraz progesteronu. Oba te hormony mają istotny wpływ na funkcjonowanie organizmu kobiety i znacząco wpływają na samopoczucie. Generalnie im jest ich mniej, tym mamy prawo czuć się gorzej. – Estradiol zwiększa aktywność i poprawia nastrój, progesteron jest hormonem stabilizującym nastrój i pozytywnie wpływającym na sen. Ponadto to hormony regulują gospodarkę wodną oraz elektrolitową – mówi dr Jan Domitrz. Gdy przed okresem nie możesz normalnie żyć Objawy napięcia przedmiesiączkowego mogą pojawiać się w różnych konfiguracjach i bywa, że nakładają się na inne choroby – zarówno somatyczne (takie jak np. zaburzenia funkcji tarczycy), jak i psychiczne. Statystycznie – w mniejszym lub większym stopniu – dotykają one aż 75 proc. kobiet; czasem są na tyle ciężkie, że wyłączają doświadczające je kobiety z normalnego funkcjonowania. Mówimy wtedy o wspomnianym wcześniej przedmenstruacyjnym zespole dysforycznym (PMDD), w którym dochodzi do skrajnego nasilenia objawów zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Na PMDD cierpi ok. 3–8 proc. kobiet. – Dużą grupę stanowią zaburzenia psychosomatyczne, takie jak uczucie smutku, beznadziejności, złej samooceny. Bardzo często kobiety wykazują zmienność nastroju, złość, rozdrażnienie i częste wchodzenie w konflikty, zaburzenia relacji społecznych, kłopoty z koncentracją, senność, zmęczenie. Dodatkowo pojawia się nadmierny apetyt, zaburzenia węchu, nadmierna wrażliwość na zapachy, czyli jednym słowem subiektywne poczucie braku możliwości kontrolowania swojego życia – tłumaczy dr Jan Domitrz i podkreśla, że te zaburzenia mogą przypominać choroby takie jak depresja czy zespoły lękowe. Trzeba przy tym pamiętać, że wspomniane objawy mogą być istotną przyczyną zaburzonych relacji międzyludzkich w rodzinie czy grupie rówieśniczej. Problem jest bardzo poważny – w skrajnych przypadkach zaburzenia samopoczucia mogą prowadzić do myśli, a nawet prób samobójczych. Nie jesteś skazana na piekło Jedna z internautek prosi o pomoc na forum: „Czy w Warszawie jest specjalista, który poradzi w kwestii PMDD? Psychiatra odsyła do ginekologa, ginekolog eksperymentuje (może tabletka hormonalna jednoskładnikowa, może dwuskładnikowa). Jestem już zmęczona tym stanem, normalne życie jest niemożliwe przez dwa tygodnie w drugiej fazie cyklu”. Zarówno dla autorki powyższej wypowiedzi, jak i dla pozostałych kobiet mamy dwie wiadomości. Zła jest taka, że – czy nam się to podoba, czy nie – hormony sterują naszym życiem. Dobra, że nie jesteśmy skazane na przedmenstruacyjne piekło, a i sama miesiączka może minąć bez większego wpływu na samopoczucie. Przede wszystkim w przypadku PMS uporczywe objawy zwykle znikają wraz z pojawieniem się okresu. Żeby „przetrwać” napięcie przedmiesiączkowe, jak i samą miesiączkę, czasem trzeba sięgnąć po środki farmakologiczne, skuteczniejsze będą jednak ćwiczenia fizyczne czy stosowanie technik relaksacyjnych. Szczególnie zalecane są joga, medytacja, trening uważności (mindfulness), ale pomóc może też np. aerobik. Ważna jest ponadto odpowiednia dieta, koniecznie bogata w witaminy, których źródłem są przede wszystkim owoce i warzywa. W tym specyficznym czasie powinno się ograniczyć spożycie alkoholu i unikać picia kawy. Jeśli napięcie przedmiesiączkowe zatruwa ci życie, nie bój się wyciągnąć ręki po pomoc. Szacuje się, że w przypadku ok. 20 proc. kobiet dochodzi do nasilenia objawów zespołu napięcia przedmiesiączkowego wymagającego zastosowania leczenia. – Kiedy leczenie staje się niezbędne, powinno się odbywać pod ścisłą kontrolą lekarza ginekologa, a w skrajnych przypadkach – psychiatry. Lekami stosowanymi w terapii tego zespołu są leki z grupy benzodwuzepin lub leki przeciwdepresyjne, hamujące zwrotny wychwyt serotoniny – mówi specjalista z Artemidy. Dodając, że wspomagającą rolę mogą odegrać leki antykoncepcyjne czy łagodne leki moczopędne. Czasami w celu pozbycia się uciążliwości zespołu napięcia przedmiesiączkowego podaje się leki eliminujące bądź zmniejszajcie liczbę cykli miesięcznych w roku. Dr Jan Domitrz: – Leki antykoncepcyjne podawane ciągle, np. przez trzy miesiące, pozwalają na wystąpienie tylko czterech miesiączek w roku, czyli czas złego samopoczucia fizycznego i psychicznego radykalnie się skróci. Co ciekawe, u znacznej grupy kobiet poprawę można osiągnąć, stosując leki o działaniu… placebo. To tylko dowód na to, że miesiączka i okres ją poprzedzający to czas, w którym wielką rolę odgrywa psychika pacjentki. Zobacz także Ewa Podsiadły-Natorska Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
Dzień dobry,Proszę o pomoc. Pierwszy dzień ostatniej miesiączki 9 sierpnia, stosunek bez zabezpieczenia dnia 14 sierpnia. Cykle mam przeważnie 30-32 dniowe.
Dzień dobry, Czy brak PMS oznacza ciążę? KOBIETA, 35 LAT ponad rok temu Ginekologia Zespół napięcia przedmiesiączkowego Ciąża Nacięcie krocza podczas porodu Paweł Żmuda-Trzebiatowski 74 poziom zaufania witam, nie 0 redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Kiedy występuje PMS? – odpowiada Dr n. med. Anna Wilczyńska Czy wystąpienie PMSu oznacza dni niepłodne? – odpowiada Lek. Maja Sidor-Lenkiewicz PMS a miesiączka po porodzie – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Brak objawów PMS przed planowaną miesiaczką – odpowiada Lek. Jacek Ławnicki Starania o dziecko a silne objawy PMS – odpowiada Piotr Pilarski Typowe objawy PMS – odpowiada Dr n. med. Bogdan Ostrowski Czy nadmierne podniecenie może być objawem PMS? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Czy możliwa jest obfita, 6 dniowa miesiączka w ciąży? – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski Jakie są najlepsze i najłagodniejsze leki na PMS? – odpowiada Lek. Aneta Zwierzchowska Ustapienie objawów PMS w trakcie stosowania tabletek antykoncepcyjnych – odpowiada Lek. Izabela Ławnicka artykuły Jakie są przyczyny PMS i dlaczego dotyczy tylko niektórych kobiet? Zespół napięcia przedmiesiączkowego to problem wie 7 faktów o PMS, o których powinnaś wiedzieć Ze statystyk wynika, że na objawy związane z zespo Cykl miesiączkowy - długość, fazy cyklu, ciąża, kalendarzyk miesiączkowy Krwawienie miesiączkowe trwa tylko kilka dni, ale
Ciąża a PMS. Czy jednym z objawów PMS może być ucisk w podbrzuszu? Wrażenie jakby tam coś spuchło, nie boli, ale jest odczuwalne. Podbrzusze jest tak jakby nabrzmiałe jak w trakcie okresu (okres powinnam dostać za pare dni). Nigdy nie miałam czegś takiego przed okresem.
Czym jest PMS?Dieta na PMS, czyli premenstrual syndromeNiezbędne składniki w łagodzeniu objawów PMS Czym jest PMS?Zespół napięcia przedmiesiączkowego to zespół objawów psychosomatycznych, które występują w drugiej fazie cyklu miesiączkowego u osób w wieku rozrodczym i często uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. Do najczęstszych objawów PMS należą:bóle głowy, bóle brzucha, wzdęcia, uczucie nagłego przytycia (nie jest to jednak typowy przyrost masy ciała, a zatrzymanie wody w komórkach organizmu), tkliwość piersi, zwiększony apetyt, gorsze samopoczucie psychiczne, obniżony nastrój, a nawet objawy przypominające stany depresyjne (PMDD). Zauważasz u siebie podobne dolegliwości? Czytaj dalej!Przyczyny występowania PMSEtiologia zespołu napięcia przedmiesiączkowego nie jest do końca poznana, jednak wiadomo, że objawy PMS są ściśle związane z gospodarką hormonalną i pracą jajników. Jak to konkretnie działa?Okresowa rewolucja (również w subskrypcji!)W badaniach naukowych wykazano, że zarówno organizmy osób zmagających się z PMS jak i tych nie doświadczające jego objawów nie różnią się znacząco, jeśli chodzi o poziom wydzielania poszczególnych hormonów. Mechanizm powstawania PMS dotyczy głównie indywidualnych, najprawdopodobniej genetycznie uwarunkowanych, predyspozycji osoby do odczuwania wahań ich poziomu we z lekcji biologiiCykl menstruacyjny zależny jest od stężenia hormonów płciowych i związanej z nimi osi się na 4 fazy. Pierwszą z nich jest menstruacja, czyli powszechnie znany nam okres. W momencie, kiedy rozpoczyna się krwawienie, dochodzi do spadku stężenia wszystkich hormonów płciowych. Następnie rozpoczyna się faza folikularna, podczas której powoli wzrasta stężenie estrogenów, by w dniu owulacji osiągnąć poziom kulminacyjny. Wówczas zauważamy także wysokie stężenie dwóch innych hormonów. Są to hormon luteinizujący (LH) i hormon folikulotropowy (FSH). W fazie lutealnej ich stężenie – podobnie jak poziom estrogenów – nagle maleje na korzyść o hormonach w cyklu menstruacyjnym dowiesz się z naszego artykułu a smutekWiększość osób w PMS wymienia nieprzyjemne dolegliwości – nie tylko somatyczne, ale również te psychiczne, takie jak obniżony nastrój, brak motywacji do działania i spadek koncentracji. Zmiany hormonalne związane z miesiączką oddziałują bowiem na produkcję serotoniny. Zapewne pamiętasz, że serotonina to tak zwany hormon szczęścia. Jej synteza wpływa na poprawę fazie folikularnej zauważa się wzrost wrażliwości receptorów na serotoninę w organizmie, a więc odczuwamy większą radość, mamy więcej energii i motywacji do podejmowania wyzwań. W fazie lutealnej wychwyt serotoniny przez komórki jest mniejszy, a u osób zmagających się z zespołem napięcia przedmiesiączkowego dodatkowo odnotowuje się spadek stężenia serotoniny we krwi. Stąd też wahania nastroju i większe odczuwanie smutku przed okresem. W przypadku diagnozowania PMS należy różnicować go z innymi zaburzeniami psychicznymi, na przykład z Post-traumatic stress disorder (zespół stresu pourazowego).Postaw na naturalne, bezpieczne produkty!Dieta na PMS, czyli premenstrual syndromeTerapia zespołu napięcia przedmiesiączkowego (premenstrual syndrome) powinna być bardzo indywidualna i odpowiednio dobrana do Twojego stylu życia i występujących u Ciebie objawów. Jedną z najmniej inwazyjnych metod leczenia jest właśnie zmiana stylu życia i jadłospisu, a czasem wprowadzenie odpowiednich suplementów diety na redukcję objawów PMSWłaściwa dieta ma wpływ na poprawę samopoczucia i zmniejszenie objawów zespołu napięcia przedmiesiączkowego w czasie PMS, co potwierdza już medycyna ogólna. Dieta na PMS powinna być lekkostrawna (ze względu na występujące w trakcie PMS wzdęcia) i bogata w nienasycone kwasy tłuszczowe, dostarczać niezbędne aminokwasy, witaminy i składniki mineralne, a także dawać na kilka godzin uczucie sytości, aby zapobiegać ciągłemu podjadaniu, co może wpływać na przyrost masy składniki w łagodzeniu objawów PMS W łagodzeniu objawów zespołu napięcia przedmiesiączkowego pomocne są przede wszystkim substancje wykazujące działanie silnie przeciwzapalne. Wiele osób boryka się też z niedoborami, które mogą wpływać na nasilenie dolegliwości związanych z PMS. AntyoksydantyDo substancji wykazujących działanie silnie antyoksydacyjne należą między innymi:witamina D,witamina E,witamina C,selen,cynk,polifenole, a objawy PMSOsoby z zespołem napięcia przedmiesiączkowego zmagają się często z niedoborem:magnezu,potasu,żelaza,witaminy D3,egzogennych kwasów tłuszczowych,a w przypadku osób z cukrzycą i insulinoopornością również niedoborem witaminy spożycia witaminy D a objawy PMS Naukowcy z University of Massachusetts w Amherst wykazali, że u osób w trakcie PMS spożycie dawki 700 IU witaminy D pomaga łagodzić objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Naukowcy podkreślają, że poziom witaminy D3 powinien oscylować w granicach 75 ng/ doświadczenia wiem, że aby osiągnąć taki poziom witaminy D w organizmie, nie wystarczy wystawiać się na słońce, a rozpocząć suplementację od dawek uderzeniowych, dochodzących nawet do kilkudziesięciu tysięcy IU. Dotyczy to zwłaszcza osób z nadwagą, cukrzycą i ciężkimi niedoborami objawiającymi się przewlekłym zmęczeniem, osłabieniem odporności i złamaniami E a objawy PMSCzy wiesz, że witamina E jest silnym antyoksydantem? Badania nad nią trwają już od początków XX wieku, a ona nadal zaskakuje naukowców! W przypadku niedoborów tejże witaminy w organizmie zwiększa się ryzyko wystąpienia infekcji i zmniejsza się efektywność niwelowania stanów zapalnych. Tokoferole i tokotrienole zawarte pod postacią witaminy E chronią nas przed nadmierną inwazją wolnych rodników. Witamina E może mieć wpływ na poprawę samopoczucia przy PMS, ponieważ bierze udział w transporcie tlenu do wszystkich komórek ciała i poprawia działanie układu krwionośnego. Wpływa również na kurczliwość mięśni C i niedobór żelazaŻelazo z pożywienia możemy pozyskiwać w dwóch postaciach: żelaza hemowego i niehemowego. Źródła żelaza dzieli się na zwierzęce (jaja, mięso, podroby) i roślinne (kasza gryczana).Przyswajalność żelaza zwiększy się, gdy zadbasz o prawidłowy poziom witaminy C pochodzącej z warzyw i owoców. Znaczną utratę żelaza odnotowuje się u osób miesiączkujących, u których występuje intensywne objawami niedoboru żelaza są:zmęczenie, obniżona odporność,podatność na infekcje, jednak pamiętać, że żelazo spełnia swoje funkcje tylko wtedy, gdy ferrytyna i wysycenie transferyny żelazem są na odpowiednim poziomie. Dlatego nie zalecam suplementacji preparatami żelaza na własną rękę. Bezwiednie krążące we krwi żelazo, niemogące (z różnych przyczyn) trafić do komórek, nasili stan zapalny w Twoim organizmie i może wpłynąć na zwiększenie objawów PMS – między innymi na pogorszenie pracy jelit i witaminy C z pożywienia nie jest trudne – różnorodna, sezonowa dieta zwykle wystarcza by utrzymać jej odpowiedni poziom. Dodatkowa suplementacja witaminy C zalecana się u osób z otyłością, cukrzycą czy i cynk dla zmniejszenia nadmiaru wodySelen i cynk to dwie substancje niezbędne do prawidłowego funkcjonowania… tarczycy. Jaki ma związek z PMS? Tarczyca odpowiada za syntezę hormonów T3 i T4. Hormony tarczycy zaś mają niezwykle ważne zadania:regulują przebieg praktycznie wszystkich procesów fizjologicznych w obrębie całego ciała (w tym procesy metaboliczne),odpowiadają za termoregulację, wpływają na stężenie glukozy we krwi i gospodarkę elektrolitową organizmuwspomagają usuwanie nadmiaru wody z organizmu. Zaburzenie funkcjonowania tarczycy może mieć bezpośrednie przełożenie na homeostazę organizmu, syntezę hormonów płciowych oraz przewlekły stan w trakcie PMSPolifenole to związki roślinne, które mają działanie silnie przeciwzapalne, antyoksydacyjne, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe oraz uszczelniające naczynia krwionośne. Ich przeciwzapalne działanie polega na hamowaniu szlaków enzymatycznych, odpowiedzialnych za syntezę związków stymulujących rozwój stanu zapalnego. Związki należące do grupy polifenoli hamują też syntezę prostaglandyn w tkankach objętych stanem zapalnym, dzięki czemu mają silne działanie spożywanie związków, jakimi są polifenole, może pomóc w hamowaniu rozwoju chorób chronicznych. Jednym z najpopularniejszych w ostatnich latach źródłem polifenoli jest niepokalanek mnisi. Substancje zawarte w niepokalanku regulują wydzielanie prolaktyny, a wyciąg z tej rośliny ma udowodnione działanie modulujące poziom hormonów: FSH, LH, estrogenów i a napięcie przedmiesiączkowe Na niedobory magnezu cierpi większość osób menstruujących. Zapotrzebowanie na magnez wynosi od 300 do 400 mg na dobę, przy czym jego poziom znacznie spada w czasie aktywności fizycznej, w stresie, a także w trakcie miesiączki i ciąży. W pierwszej kolejności należy zadbać o dietę. Naturalnym źródłem magnezu w Twoim jadłospisie powinny być pełnoziarniste zboża (w tym kasza gryczana), orzechy i nasiona (na przykład pestki dyni) oraz gorzka czekolada. Przed miesiączką warto włączyć jego suplementację w postaci cytrynianu lub mleczanu magnezu objawiać się może nadmierną kurczliwością mięśni gładkich, przez co możesz odczuwać większe napięcie mięśniówki macicy przed okresem. Osoba z niedoborem magnezu odczuwać będzie również większe zmęczenie, brak energii, problemy ze snem, spadki nastroju, trudności w skupieniu i koncentracji oraz nadmierną bogata w potas przed miesiączkąPotas należy do głównych elektrolitów ludzkiego ciała. W porównaniu do sodu nie jest on magazynowany w organizmie w dużych ilościach, lecz wydalany z moczem. Czy wiesz, że jego stężenie w surowicy krwi zależy między innymi od działania… gospodarki hormonalnej i układu nerwowego?Insulina, aldosteron i somatotropina są hormonami odpowiedzialnymi za dystrybucję potasu, podobnie jak układ współczulny układu nerwowego. Z tego powodu osoby z PMS i dodatkowo żyjące w ciągłym stresie, chorujące na cukrzycę, nadciśnienie tętnicze czy nadczynność kory nadnerczy powinny skonsultować się z dietetykiem w celu włączenia potasu do planu też nasz artykuł o weganizmie i jego wpływie na z tą solą?Osoby z objawami premenstrual syndrome borykające się z tak zwanym zatrzymywaniem wody powinny zwrócić szczególną uwagę na spożycie soli w diecie. Dieta bogata w sól uważana jest za jeden z czynników powstawania patofizjologii niektórych narządów. Pamiętaj jednak, że sód wchodzi w skład gospodarki elektrolitowej organizmu i stanowi jeden z najważniejszych składników organizmu człowieka, niezbędny do jego prawidłowego sodu i pozostałych elektrolitów może mieć negatywny wpływ na Twoje samopoczucie, chociażby na pracę układu nerwowego (stąd często przy odwodnieniu możesz zauważyć ból głowy i problemy ze skupieniem uwagi) oraz metabolizm komórek. Prawidłową dzienną podaż poszczególnych składników mineralnych, w tym sodu, powinien ustalić dietetyk kliniczny lub lekarz po analizie wyników badań laboratoryjnych i szczegółowym wywiadzie soli uważaj także na dużą podaż ostrych przypraw, które mogą nasilać zmiany skórne i i sen a PMSMelatonina to hormon o niezwykle silnym działaniu antyoksydacyjnym i immunomodulacyjnym. Wiele_u z nas kojarzy ją zapewne ze snem, który jest niezwykle istotny w terapii wielu chorób. Jeśli masz problemy ze snem, warto włączyć do planu suplementacji magnez, pomocne może być też zastosowanie kozłka lekarskiego. Ale czy wiesz, że sen ma również kluczowe znaczenie dla gospodarki hormonalnej?Melatonina ma szczególny wpływ na regulację poziomu androgenów, w tym testosteronu, oraz na markery stanu zapalnego, dzięki czemu z powodzeniem może być stosowana w suplementacji osób mających objawy PMS i też nasz artykuł o diecie w fatty w zespole napięcia przedmiesiączkowegoNiezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe to grupa kwasów tłuszczowych, których nie jesteś w stanie samodzielnie wytworzyć. W ostatnich latach jednym z popularniejszych produktów zawierających właśnie essential fatty jest olej z z wiesiołka stanowi źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych – są to między innymi kwas gamma linolenowy i kwas linolenowy. Zawiera on dodatkowo fitosterole roślinne oraz naturalną witaminę E, polifenole i z wiesiołka wspiera organizm w walce z różnego rodzaju zaburzeniami o podłożu hormonalnym:nieregularnymi, bolesnymi i obfitymi miesiączkami,silnymi objawami PMS,zespołem policystycznych jajników,suchością pochwy,problemami z zajściem w więc, że dieta w przypadku zespołu napięcia przedmiesiączkowego ma ogromne znaczenie w eliminacji lub zmniejszaniu odczuwania jego nieprzyjemnych objawów. PMS dotyka ogromną liczbę osób na świecie, ale da się z nim walczyć!
. 774 20 211 126 3 180 184 217

brak pms a ciaza forum