Wg mnie jak zerwał po tym jak się zalokował w Twojej sypialni to można powiedzieć, że jest prawdopodobieństwo wykorzystania spore. Wiesz co możesz go oszukać i powiedzieć, że już po rozwodzie (jeśli tam do niego niewiele zostało), najpierw składając życzenia, a po jego odpowiedzi właśnie takiego niusa sprzedać.
Z kolei, kiedy czytamy jej opisy widzimy z jakimi kompleksami się zmaga. Wiemy czego się boi, co nie lubi jest i co budzi w niej strach. Ona wie, że jest inna od wszystkich i nie chce tak naprawdę niczego, tylko wciąż rozmawiać o ważnych osobistościach, którzy w jakiś sposób przyczynili się do nauki i zbyt szybko, lub boleśnie zmarli.zapytał(a) o 17:38 Zakochałam się w przyjaciółce. Co mam zrobić? Od paru tygodni poczułam coś więcej do mojej najbliższej przyjaciółki. Otóż za każdym razem jak się spotykamy czuję, że się zakochałam (mam motyle w brzuchu, przechodzą mnie dreszcze jak mnie dotknie..itp.). Powiedziałam jej, że ją kocham. Ona odpowiedziała, iż "nie wie co do mnie czuję. Ale to jest tylko przyjaźń".. Po czym jak się umówiłyśmy u mnie w domu zaczęła mnie macać. Zresztą ja też.. Potem napisała mi w smsie, że nie życzy sobie żebym ją tak dotykała. Ania - bo tak się nazywa - będzie u mnie na noc w najbliższym czasie. Porozmawiać z nią o tym? Co mam zrobić? Proszę o pomoc. To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź •→♥♀♀♥←• odpowiedział(a) o 17:43: no pewnie, że z Nią o tym porozmawiaj... to wkońcu Twoja przyjaciółka... A może poprostu u Ciebie to jest takie przejściowe... a po za tym to ile masz lat? jesteś lesbijką? bo jeśli jesteś młoda bardzo to poprostu mogłaś zafascynować się tą samą płcią, a swoją przyjaciółką dlatego, że jest Ci najbliższa... zastanów się... pzdr. Odpowiedzi Ojj...Trudno jest pogadaj z nia o tym...Ale czy wiesz ze jak naprawde cos poczulas do niej to mozesz byc lezbijka ?? Pogadaj z nia powaznie o tym ....niechce Cie zasmucac... ale nie widze przyszlosci w takim związku... pozdrawiam najlepiej z nia porozmawiaj sam na sam bez nikogo.. poprostu sprobuj sie odzwyczaic od niej alys odpowiedział(a) o 17:42 Miley Rey Cyrus a czy bycie lesbijką to coś złego?! Porozmawiaj z nią:) Ania64 odpowiedział(a) o 17:43 ja bym nigdy nie odwazyla sie tego powiedziec ale ezeli masz na tyle sily to jej powiedzno i pewnie wiesz ze jestes lezbijka A jak ona zaczela cie macac to co sie ciebie czepia ?? blocked odpowiedział(a) o 17:45 Jak można "chcieć być lesbijką"? Na litość boską... Jeżeli naprawdę czujesz do coś więcej niż tylko przyjaźń to musisz się zastanowić czy to jest praidziwa miłość czy zwykłe móisz że będzie na jej otwarcie że cię pociąga i nic na to nie taką koleżankę ona wyjechała kiedyś i ona opowiedziała mi pewną miała 14 lat zakochała się też w swojej przyjaciółce i też nie wiedzaiła co zrobić a potem się na spokojnie zastanowiła czy to jest prawdziwa milość czy tylko do niej i powiedziała jej otwarcie że ją jej koleżanka na początku się bała też tego wszystkie obmacywaniia ale ona powiedzaiła że ją pociąga i że chce spróbować jak nie wyjdzie to zapomną o i nie bylo jej rodziców i ona była sama w domu a oni mieli wrócić na drugi dzień po ją pierwsza na nodzę i zaczęła jechać do pośladkó a potem gdzieś i zaczęly się że czułam obrzydzenie jak tego tak języczkiem a potem... ona mówiła że wsadziła jej rękę pod bluzkę i zaczęła obmacywać i mówiła żeby się nie bała i zaczęly się i ona zaczęła ją rozbierać dotykać w intymne miejsca ściągać stanik mówiła że potem jej się to spodobało i robily tak często ale potem się orztały nie wiem poromawiaj z nia wtedy kiedy masz do niej przyjsc i powiedz to co moja będą jej rodzice to spróbuj tylko ją jak ich nie będzie zrób coś hmmm jeśli to prawda co mówisz tzn że jesteś lezbijką;/ a takie osoby w naszym kraju mają przeje***nye zycie ze się tak wyraże.....ta koleżanka jest dziwna sama zaczęła cie macać a potem mówi że sobie tego nie zyczy ;O jakaś dziwna....myśle że ona moze też coś do Cb czuje w tym stylu ale może boi się to ujawniać?? albo poprostu ty źle odczytujesz jej sygnaly możesz porozmawiać z nią ale uwarzaj zebyś całkiem nie spiepszyła tego co jest pomiedzy wami PRZYJAŹNI!!.... Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Jeśli jednak wszystko jest w porządku i mamy godną zaufania przyjaciółkę to nie pozostaje nam nic innego jak zawsze być przy niej. Wtedy będziemy mogły powiedzieć jej kilka ciepłych słów o tym jak dobrze wygląda, jak dobrze wszystko się skończy. Dzisiaj może to wszystko nie wygląda najlepiej, ale za kilka tygodni wszystko Dołącz do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 11 ] 1 2014-10-26 21:14:28 Camaro Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-26 Posty: 3 Temat: Zakochałem sie w przyjaciółce - dziwna sytuacjaWitam witam wszystkich, wiem ze to forum dla kobiet (pewnie zaczynam jak każdy inny mężczyzna) ale mam wam do zaprezentowania pewną dziwną sytuacje i liczę na wartościową odwiedź, przeczytałem juz trochę wątków ale nie znalazłem żadnego podobnego do mojej aktualnej sytuacji, a więc przejdźmy do sedna, poznałem swoją "przyjaciółkę" (jeżeli w ogóle można tak powiedzieć o osobie która się zna 3 miesiące, ale na takiej stopie się traktujemy), na początku nie dopuszczalem do swojej myśli, że mógł bym być z ta osobą, po 1,5m-ca coś się cholera popsuło no i się zakochałem, jest to osoba z którą się bardzo dobrze dogaduje jak z żadną inną kobietą wcześniej, po ok 2 miesiącach w momencie gdy się się razem widzieliśmy oprócz rozmów doszły pocałunki, sex, i rozmowa o wszystkim, lecz oznajmiła mi, że nie chce związku ponieważ po ostatnim, jej uczucia zostały skradzione i nie potrafi się ponownie zaangażować, ok miesiąc temu oznajmilem jej ze ja kocham (wóz albo przewóz), ale sytuacja pozostała bez zmian, nadal jak się widzimy wszystko jest po staremu a nawet, zależnie od sytuacji doszło trzymanie za ręce, kilka razy mówiła mi, że jestem, ideałem na męża (nie wiem po co), ale jak przychodzi co do czego to nie chce żadnego związku. Wiem, że jest jej niesamowicie dobrze gdy sie ze mną widzi(bo mówiła to innej znajomej która bardzo dobrze znam)Nie wiem co mam robić, nadal stwarzać dobrą minę do złej gry, czy dać sobie z tym wszystkim spokój 2 Odpowiedź przez nex52201 2014-10-26 22:41:59 nex52201 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-22 Posty: 17 Odp: Zakochałem sie w przyjaciółce - dziwna sytuacjaNo cóż, nie opisałeś jaka ona jest. Chodzi mi o charakter, bo uroda powinna być na drugim miejscu. Jeżeli czujesz, że jest ona wyjątkowa i będzie Tobie z nią dobrze to walcz. To się po prostu czuje do tej jednej osoby, ja o swoją kobietę,narzeczoną walczyłem ponad 3y miesiące, mnóstwo spacerów. Tylko ze problem w tym, że my nie byłyśmy na znajomości "kolega". Powiem Ci jeden ważny cytat "Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" 3 Odpowiedź przez Camaro 2014-10-27 11:03:30 Camaro Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-26 Posty: 3 Odp: Zakochałem sie w przyjaciółce - dziwna sytuacjaJaka jest? Jest napewno szczera, zawsze mówi mi o wszystkim, lubi poznawać nowe osoby, jest rozrywkowa, lubi podróże, wypady, spontany, zresztą już na nie jednym spontanicznym wypadzie byliśmy i za każdym razem powtarza, że było rewelacyjnie, dodam że od października przeprowadziła się do akademika i tam teraz mieszka ale mimo to nadal mamy kontakt, bardzo lubi imprezy i bibki akademickie, nie wiem czy to ma jakieś znaczenie 4 Odpowiedź przez maniek_z_maniek 2014-10-27 11:31:55 maniek_z_maniek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-06 Posty: 3,299 Odp: Zakochałem sie w przyjaciółce - dziwna sytuacja To ciekawe. Zycie przed wami a Ty sie zastanawiasz czy to ta jedyna, czy walczyc? A jakie to ma znaczenie? Roznie moze byc. Veritas in omnem partem sui eadem est 5 Odpowiedź przez Margolinka 2014-10-27 11:57:05 Margolinka Redaktor Działu Miłość Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-05 Posty: 6,041 Wiek: lekko po trzydziestce ;) Odp: Zakochałem sie w przyjaciółce - dziwna sytuacja Nie ma co się zastanawiać już na samym początku "czy to ta jedyna". To sie okaże dopiero później, o wiele później. Tak na prawdę tto sie okazuje dopiero wtedy gdy jest źle, gdy mamy okazje przeżyć razem jakieś trudne sytuacje w życiu, gdy mamy okazję powalczyć razem z problemami. Teraz macie czas na zabawę i cieszenie się wspólnie spędzanym czasem. Jak lepiej się poznacie, to bedziesz wiedział czy to "ta" czy nie. "Mądrego widać, głupiego słychać." 6 Odpowiedź przez bebe78 2014-10-27 12:25:10 bebe78 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zawód: handlowiec Zarejestrowany: 2014-10-27 Posty: 105 Wiek: 36 Odp: Zakochałem sie w przyjaciółce - dziwna sytuacja Witaj CamaroAjć.. szybko się wziąłeś do "roboty" z wiadomych przyczyn, bo jak wnioskuję, to od początku dla Ciebie to żadna przyjaźń - takie zdarzają sie 1 na 1000000..... ileś tam- choooć się zdarzają Istnieje możliwość, że dziewczyna Cię zwodzi i bawi się Twoimi uczuciami, ma pewna stabilizację i wydaje jej się, że machnie palcem a Ty polecisz do niej za każdym razem jak ona będzie chciała, no bo w końcu wyznałeś jej miłość...a Ona się zasłoniła pod płaszczykiem typu "chciałabym, ale się boję" - wiesz, do mnie to nie przemawia. Wplatałeś się w niezły galimatias z tą Koleżanką i tak naprawdę nie wiem co Ci doradzić, zeby Cię nie zdołować, a żebyś mnie dobrze zrozumiał.... I tak sam dorośniesz do podjęcia jakiejś najprościej.... obracam teraz sobie sytuację i to ja poznaje Przyjaciela, w którym się zakochuje, staram się go uwodzić, po jakim czasie idziemy na całość, mnie już się wydaje, że bedziemy parą, wyznaje mu swoją miłość ...a on mi zimny prysznic ach.... i.... co ja wtedy robię?? z jednostronnej przyjaźni i w wyborze. "Piękne słowa nie zawsze są prawdziwe, a prawdziwe nie zawsze piękne" 7 Odpowiedź przez Lexpar 2014-10-27 12:36:09 Lexpar Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-03 Posty: 3,605 Wiek: Moja metryka ze starości jest wyblakła Odp: Zakochałem sie w przyjaciółce - dziwna sytuacja Camaro ja na Twoim miejscu poczekałbym jeszcze. Na chwilę obecną bądź sobą i nie naciskaj jej, nie duś. Przyjdzie chwila kiedy ona sama się więc byłem w podobnej sytuacji i osiągnęłem sukces. Jestem ze swoją żoną już wiele lat, a nie miałem łatwo. Czy jestem szczęśliwy a jaka jest definicja "szczęścia"? GG 3****4 8 Odpowiedź przez Camaro 2014-10-27 17:23:42 Camaro Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-26 Posty: 3 Odp: Zakochałem sie w przyjaciółce - dziwna sytuacjaWiem, że ciężko tak jednoznacznie poradzić coś na moją sytuacje, z jednej strony można by to wszystko skończyć i zapomnieć, ale postąpie wtedy jak jakiś gnojek, natomiast z drugiej strony mogę poczekać i dalej się temu przyglądać jak chodzi po imprezach ze swoimi kolegami np z akademika itp. bo przecież nie mam prawa wtrącać się w jej życie prywatne i może robić co jej się tylko podoba. Jak do tej pory można powiedzieć że zachowuje się jak jej chłopak, kilka razy zafundowałem jej romantyczny wieczór, obdarowałem kwiatami, wspieram ja w trudnych chwilach, może tutaj tkwi problem, bo za dużo dałem od siebie już na starcie. W swoim byłym była bardzo przezakochana, powiedziała mi, że gdy już mnie poznała to spotkała się z nim kilka razy bo miała nadzieję że jeszcze się zejdą mimo tego co jej zrobił, i teraz ciśnie się następne pytanie jeżeli rzeczywiście było w niej takie ogromne uczucie wobec tego gościa to ile czasu potrzeba aby taka osoba po rozstaniu była gotowa na ponowne zaangażowanie się w nowy związek? Może właśnie tutaj tkwi problem. Sam po ostatnim swoim rozstaniu przez jakieś 2-3 miesiące nie przyjmowalem do wiadomości, że mógł bym być z kimś innym, ale to jest chyba indywidualna sprawa każdego z nas 9 Odpowiedź przez bebe78 2014-10-27 17:34:12 bebe78 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zawód: handlowiec Zarejestrowany: 2014-10-27 Posty: 105 Wiek: 36 Odp: Zakochałem sie w przyjaciółce - dziwna sytuacja Wiesz, jedni na odkochanie potrzebują 1 minuty inni kilku miesięcy.... Nie znam Twojej Przyjaciółki, jak się domyślam ona sama siebie nie zna... bo jak można tak się znęcać nad drugim człowiekiem i trzymać go blisko, skoro wie, że Ty ją kochasz a ona nie. Może ona też Cię kocha, tylko jeszcze o tym nie wie. Chyba nie obejdzie się bez szczerej do bólu rozmowy... "Piękne słowa nie zawsze są prawdziwe, a prawdziwe nie zawsze piękne" 10 Odpowiedź przez Camaro 2014-10-27 17:55:39 Camaro Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-26 Posty: 3 Odp: Zakochałem sie w przyjaciółce - dziwna sytuacjaSądzę, że dobrze napisane "ona sama siebie nie zna..." wydaje mi się jakby była zagubiona, powiedziała mi kiedyś ze są momenty, że co innego myśli, co innego mówi i co innego robi, może to ona ma jakis problem ze sobą, ale nie wiem jestem w stanie coś na to poradzić Posty [ 11 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021 BezsensowneStworzenie. odpowiedział (a) 24.11.2018 o 16:25: Chciałabym ale próbowałam o wyglądało to tak: powiem jej! Niee dobra powiem. I kończyło się na tym że czułam sie jakbym miała komuś powiedzieć: słuchaj no, twoja mama nie żyje. Dobrze ci tak. Nie dam rady ; (. Zobacz 3 odpowiedzi na pytanie: Jak powiedzieć
Sama już nie wiem co mam robić, nie mogę przestać o niej myśleć... Może zacznę od tego że z Patrycją (moją przyjaciółką) przyjaźnimy się już dość długo i powiem szczerze że z nikim jeszcze nie byłam tak bardzo związana jak z nią. Nie widujemy się na co dzień bo mieszkamy w innych miastach, ale staramy się spotykać tak często jak tylko jest to możliwe. Wczoraj widziałyśmy się po raz pierwszy w te wakacje bo wcześniej żadna z nas nie miała na to czasu, ale mniejsza z tym. Umówiłyśmy się jak zwykle w centrum miasta więc gdy już dojechałam na miejsce zaczęłam iść w tym kierunku bo myślałam że jak zwykle tam się spotkamy, ale idę, idę i jej nie ma. Zadzwoniłam do niej i spytałam się gdzie jest to powiedziała że jest już na miejscu (podała mi również dokładnie miejsce w którym stoi) i poprosiła bym do niej przyszła - no to okej, idę. Przychodzę na miejsce i się zdenerwowałam bo byłam przekonana że nadal jej nie ma. Dzwonię do niej po raz kolejny co sprawiło że się mega roześmiała jak odebrała i powiedziała że stoi naprzeciwko mnie. Byłam tak zaskoczona że nie wiedziałam co robić bo na przeciwko mnie widziałam tylko chłopaka (i to bardzo przystojnego) i nikogo więcej. Oczywiście jak się okazało ten chłopak nie był chłopakiem tylko moją przyjaciółką i wiecie co? O mało co mnie z butów nie wyrwało... Patrycja zawsze była bardzo kobieca, śliczna, zgrabna, jeszcze do tego miała mega powodzenie u chłopaków czego zawsze jej zazdrościłam. A teraz? Wygląda w 100% jak chłopak, a po jej kobiecości nie zostało ani śladu. Jak niby miałam ją poznać? To nie była ta sama dziewczyna którą znałam wcześniej. Nie żebym była z tego powodu smutna czy coś bo właśnie tutaj zaczyna się problem... Po raz pierwszy raz w życiu poczułam motylki w brzuchu gdy mnie przytuliła i dała mi buziaka. Przez całe spotkanie starałam się być jak najbliżej niej, starałam się niby przypadkiem o nią ocierać, przysuwałam się do niej i ogólnie trochę mi odwaliło. Najgorsze jest to że serio poczułam się nią zafascynowana, a nie dość że martwię się teraz że chyba zakochałam się w niej na amen to jeszcze żeby tego było mało mam chłopaka. Nie wiem sama co mam teraz robić, pisałam z nią przed chwilą i wysłała mi zdjęcie jak całuje się z inną dziewczyną które podpisała "moja miłość" co o mało nie doprowadziło mnie do rozpaczy :'( Czuję się teraz tak strasznie zazdrosna o nią że chce mi się wyć... Nie chce by ktokolwiek inny ją przytulał :'( I teraz tu pytanie czy naprawdę dzięki tej zmianie mogłam zakochać się w swojej własnej przyjaciółce? Co ja mam teraz zrobić? :( Chyba naprawdę mi na niej zależy... Nie dość że nadal nie mogę dojść do siebie po tej jej metamorfozie to jeszcze teraz nie mogę sobie poradzić z tym że chyba naprawdę coś do niej poczułam :'( Proszę niech mi ktoś pomoże bo nie wytrzymam :'(
. 73 532 398 502 131 5 63 298